Po wczorajszym zwycięstwie ze Śląskiem II Wrocław, Noteć w finale spotkała się z Decką Pelplin, która pokonała zaledwie jednym punktem 100-99 w drugim meczu Turów Zgorzelec...
Trener poprzez branie czasów próbował lepiej ułożyć grę zespołu oraz instruować poszczególnych zawodników jak mają się zachować w obronie i ataku.....
To jeszcze nie jest liga, nie prowadzimy scoutingu, rozpoznania przeciwnika, więc tym bardziej trzeba reagować na bieżąco na wydarzenia na parkiecie.
Podobnie jak w pierwszym spotkaniu nasi zawodnicy fatalnie egzekwują rzuty wolne, to najważniejszy element koszykarskiego rzemiosła wymagający zasadniczej poprawy, ze szczególnym wskazaniem Szymona Sobiecha....
Dobrze, a choćby bardzo dobrze grający Szymon, często faulowany, rzuty wolne wykonuje wręcz tragicznie, może powinien popracować z osobistym trenerem nad tym elementem, być może nad całkowitą zmianą techniki rzutu....
Rzuca on bowiem bardzo nietypowo, niezwykle wysoką parabolą, takim potężnym lobem i niestety nic nie wpada, a odbicie piłki od obręczy jest bardzo niekontrolowane i trudne do zebrania...
Pozostali nasi gracze są zresztą w tym elemencie kilka lepsi i bezdyskusyjnie muszą mocno nad tym pracować, przecież w przypadku wyrównanych spotkań skuteczność rzutów wolnych często decyduje o zwycięstwie, miejmy nadzieję iż ta indolencja rzutowa jest wynikiem ciężkiego treningu siłowego....
Dziewczynom nie było łatwo wykonywać dynamiczne tańce i układy w bardzo parnej i dusznej hali.....
W takie upały kłania się klimatyzacja, bo przeżycie takiej imprezy staje się wyzwaniem dla wszystkich: graczy, kibiców, tancerek.....
Do ligi jeszcze trochę czasu, nasz duet trenerski zbiera wnioski i pracuje nad poprawą gry drużyny...
Ogólnie nie jest źle, mają do dyspozycji szeroki, wyrównany skład, dobrych młodzieżowców ( Sobiech, Ulczyński, Orłowski, Samolak) co w I lidze jest niezwykle ważne i ułatwi trenerom prowadzenie gry, dokonywanie rotacji itp.
Na koniec tradycyjnie kilka słów o NBA, najlepszej koszykarskiej lidze na świecie...
Trwa tam wprawdzie przerwa przed sezonowa, a nudy nie ma, praktycznie zakończono już budowę zespołów przed nowym sezonem, jest wiele ciekawych zmian w składach, co zapowiada jeszcze ciekawszą i twardszą walkę o mistrzowskie pierścienie w przyszły sezonie.
W mistrzowskim składzie Boston Celtics nic się prawie nie zmieniło: z wartościowych graczy jedynie nie przedłużył umowy, niezły zbierający, skrzydłowy Oshae Brissett, ale w zamian pozyskano być może choćby ciekawszego gracza, dynamicznego skrzydłowego jednocześnie " super strzelbę" (47% za 3 pkt.), Lonnie Walkera.
Jeżeli zdrowie dopisze Celtom i omijać ich będą kontuzje to na pewno ponownie powalczą o mistrzowski tytuł.
Z najciekawszych transferów w klubach liczących się w walce o tytuł należało by wymienić:
Klay Thompson do Dallas
Alec Burks do Miami
Gary Trent Jr, Taurean Prince, Delon Wright do Milwaukee Bucks
Mikal Bridges, Cameron Payne do Knicks
Alex Caruso, Isaiah Hartenstein do Oklahoma City Thunder
Paul George, Eric Gordon, Caleb Martin, Andre Drummond do Philadelphia 76ers
Philadelphia zbroi się na potęgę i chce w końcu sięgnąć po tytuł.....by nie zniechęcić i utrzymać w drużynie swoją wielką gwiazdę Joela Embiida.
Kandydują jednak do mistrzostwa oprócz niej: Denver, Dallas, Bucks, Thunder, Pacers, Knicks, zdrowe w końcu Grizzlies, powalczyć chcą jeszcze Warriors, Clippers, Lakers, Minnesota, Phoenix....
Do klubu Jeremiego Sochana San Antonio Spurs przychodzą sławni weterani: Chris Paul i Harrison Barnes i może nadszedł już czas by powalczyć o play off.....
Szczegółowo o składach i szansach poszczególnych zespołów napiszę przed rozpoczęciem sezonu NBA.