To, iż w Internecie pojawiają się spory, to rzecz normalna. A iż bywają czasami ostre – również. W Jastrzębiu aż bije po oczach konflikt toczony pomiędzy hanysami i gorolami (z całym szacunkiem dla obu grup). Padają choćby wypowiedzi na temat tego, kto jest bardziej u siebie, a kto nie. No właśnie – czy to ma sens? Kto jest bardziej „u siebie” – my czy oni? A kim są adekwatnie „my”, a kim „oni”?