Kuba dwukrotnie na podium w Poznaniu – FOTO

1 miesiąc temu





O bardzo udanym starcie podczas pierwszej rundy motocyklowych mistrzostw kraju może mówić Jakub Belak. Oświęcimianin w wielkopolskiej stolicy dwukrotnie stawał na stopniach podium.

Kuba w efektownym stylu zainaugurował sezon Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski (WMMP), zajmując dwa drugie miejsca na poznańskim torze. Weekend rozpoczął od piątkowych treningów podczas których pracował nad ustawieniami motocykla, szukając najlepszej konfiguracji na sobotnie kwalifikacje i wyścigi. Dzięki dobremu przygotowaniu w sobotnich kwalifikacjach udało mu się wywalczyć trzecie miejsce na swojej R7, która była jedyną Yamahą w ścisłej czołówce zawodników tracąc jedynie 0,016 sekundy do drugiego zawodnika.

Pierwszy wyścig był niezwykle emocjonujący. Na początku Jakub utrzymał trzecią pozycję startową, a na słynnym zakręcie „Sławiniak” skutecznym manewrem awansował na drugie miejsce w klasyfikacji mistrzostw Polski. Do mety dojechał jednak jako trzeci, ze względu na obecność zawodnika spoza klasyfikacji krajowej.

Niedzielny poranek zaczął się od spokojnego warm-upu w którym Kuba zanotował trzeci czas. Drugi wyścig dnia rozpoczął się dla Jakuba od słabszego startu, co wymusiło na nim szybką i zdecydowaną pogoń za rywalami. Ostatecznie po kilku widowiskowych manewrach wyprzedzania ponownie finiszował na drugim miejscu.

„To był intensywny weekend pełen rywalizacji i walki. Szczególnie drugi wyścig wymagał dużego zaangażowania ze względu na mój słabszy start. Jednak dwukrotne podium bardzo mnie cieszy i pokazuje, iż dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy” – powiedział po zakończeniu zawodów Jakub Belak.

Już w nadchodzący weekend oświęcimianin weźmie udział w drugiej rundzie Yamaha R7 Cup Italy, która odbędzie się w dniach 30 maja-1 czerwca na legendarnym torze Autodromo Internazionale del Mugello. Zawody te są częścią prestiżowego Campionato Italiano Velocita (CIV) i stanowią doskonałą okazję do rywalizacji z czołowymi zawodnikami z całej Europy. Mugello, znane z wymagającej konfiguracji i malowniczej scenerii, będzie kolejnym wyzwaniem w kalendarzu Jakuba Belaka.

Idź do oryginalnego materiału