Kudowa-Zdrój. Mieszkańcy argumentują swój sprzeciw przede wszystkim względami bezpieczeństwa. Planowane rondo ma obejmować trzy przejścia dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej, co według protestujących stwarza realne zagrożenie dla dzieci, seniorów i kuracjuszy przy intensywnym ruchu, w tym pojazdów ciężarowych.
Krytycy inwestycji wskazują także na możliwe konsekwencje komunikacyjne. Obecny odcinek drogi krajowej DK8 obsługuje już około 7–10 tysięcy pojazdów dziennie. Po uruchomieniu czeskiej obwodnicy Náchodu ruch ma wzrosnąć o kolejne 10–20%. Zdaniem mieszkańców, rondo bez świateł nie rozwiąże problemów z korkami, a może je dodatkowo pogłębić.
Niepokój budzi również wpływ planowanej inwestycji na wizerunek uzdrowiska. Budowa czterometrowych ekranów akustycznych w centralnym punkcie miasta według mieszkańców oszpeci „bramę do miasta” i zwiększy wrażenie tranzytówki, obniżając atrakcyjność turystyczną Kudowy-Zdroju. Ponadto inwestycja stoi w sprzeczności z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, który przewiduje rozwiązania poza zwartą zabudową, a nie ingerencję w centrum miasta.
Internetowa petycja została skierowana do Wojewody Dolnośląskiego, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz władz miejskich Kudowy-Zdroju - kliknij TUTAJ.
W petycji mieszkańcy domagają się wstrzymania realizacji ronda i ekranów akustycznych, przeprowadzenia aktualnej analizy ruchowej z uwzględnieniem obwodnicy Náchodu, a także rozpoczęcia prac nad obwodnicą Kudowy zgodną z MPZP. W przypadku, gdyby inwestycja miała być forsowana, postulują pełną ochronę pieszych, maksymalne odsunięcie jezdni od zabudowy, rezygnację z ekranów akustycznych na rzecz zielonych rozwiązań oraz rzetelne pomiary hałasu z możliwością rekompensaty w razie pogorszenia warunków.
Aktualne informacje dotyczące protestu znajdziesz na Facebooku - STOP dla ronda w Kudowie-Zdroju.