Ta sprawa dotyczy przejazdu znajdującego się na ul. Legionów. Drogę w tym miejscu przecinają tory kolejowe. Ruch samochodów jest tam duży, pociągów wręcz przeciwnie. Jeżdżą tam niezwykle rzadko.
W Poniedziałek Wielkanocny (22 kwietnia, ok. godz. 19:30) doszło do absurdanej sytuacji. Opuszczone zostały szlabany, które zablokowały przejazd . Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, iż trwało to - według naszego Czytelnika - przynajmniej kilkadziesiąt minut.
Awaria rogatek. Cierpliwość kierowców wystawiona na próbę
- Pociągu nie zauważyłem, dlatego po 20 minutach czekania dałem sobie spokój i postanowiłem zawrócić, wybierając alternatywną drogę -