1 dzień temu
„To uzależnienie, z którego nie chcę rezygnować”
– Mimo wielu rozegranych spotkań przez cały czas czuję chęć trenowania i grania. To jest pewnego rodzaju uzależnienie – wyznała sama Gawlik. – Zdaję sobie sprawę z tego, iż nie jest to początek mojej kariery, ale chciałabym czerpać jeszcze trochę euforii i przyjemności z trenowania i grania w jednym z najlepszych klubów w Polsce. Mam nadzieję, iż przez cały czas jestem w stanie wnosić coś dobrego do zespołu – dodała.
Oddam, szukam, pozdrawiam, praca
Sprawdź, co oferują i czego szukają mieszkańcy Lublina
W minionym sezonie doświadczona golkiperka najczęściej broniła rzuty karne, osiągając imponującą skuteczność na poziomie 40%. Choć zmagała się z problemami zdrowotnymi, wciąż była ważnym wsparciem dla zespołu – nie tylko na parkiecie, ale też poza nim.
Siła doświadczenia i pasja do trenowania
Gawlik to nie tylko świetna bramkarka, ale też trenerka młodych golkiperek. – Pracuje także z bramkarkami grup młodzieżowych. Mam nadzieję, iż kiedyś przejmie schedę – mówi trener Tomasz Błaszkiewicz, który sam szkoli Weronikę jako zawodniczkę i wspiera ją w pracy szkoleniowej.
Zobacz również
Brak prądu w piątek 11 lipca – lista miejscowości w woj. lubelskim
– Na decyzję o przedłużeniu kontraktu wpływ miał trener Tomasz. Czasami hamuje mnie w moich zapędach, gdy zapominam, iż nie jestem już młodą, niezniszczalną zawodniczką i muszę trenować mądrzej – zdradziła „Wera”.
To właśnie połączenie spokoju, ogromnego doświadczenia i pasji sprawia, iż Gawlik wciąż jest nieocenionym ogniwem MKS-u.
Ponad dekada w Lublinie i setki meczów
Weronika Gawlik gra w Lublinie od 2011 roku, rozegrała ponad 300 ligowych spotkań i zdobyła z klubem:
- 7 tytułów mistrza Polski
- 2 Puchary Polski
- 1 europejski Challenge Cup
– Weronika jest ambitna, sumienna i zawsze gotowa pomóc – mówi o niej Sabina Włodek. – To dobra dusza zespołu, która opiekuje się młodymi zawodniczkami – dodaje Monika Marzec.
Nie tylko klub, ale i reprezentacja 🇵🇱
W reprezentacji Polski Gawlik również zapisała się złotymi zgłoskami – ponad sto występów, a w pamiętnym meczu z Rosją na MŚ 2015 roku broniła z niesamowitą skutecznością 55%, prowadząc Polki do zwycięstwa 21:20.
Weronika Gawlik to więcej niż bramkarka – to symbol wytrwałości, pasji i serca do sportu.
A co Wy sądzicie? Czy Waszym zdaniem przedłużenie kontraktu „Wery” to dobra decyzja dla MKS-u? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach!
