Pochodząca z Oleśnicy w gminie Zagórów popularna „Simba”, czyli Natalia Siuba – Jarosz w miniony weekend wywalczyła srebro w Mistrzostwach Polski w parasnowboardzie. W zawodach reprezentowała Sportowe Stowarzyszenie Niepełnosprawnych Start Łódź.
To już piąty sezon, w którym oleśniczanka reprezentuje Polskę w zawodach na arenie międzynarodowej. – Wydaje mi się, iż aktualny sezon był dla mnie najtrudniejszy ze względu na kontuzje i choroby, które pokrzyżowały kilka startów w zawodach i zgrupowaniach. Najlepszym sezonem dla mnie był ten 2022/2023 w którym udało się zdobyć trzy medale na Mistrzostwach Świata w La Molinie, w Hiszpanii, w tym ten najcenniejszy złoty w zespole z Moniką Kotzian w drużynowym Team Evencie Banked Slalomu – mówi.
Ale zacznijmy od początku… U Natalii w dzieciństwie stwierdzono artrogrypozę, zespół wad wrodzonych układu kostno-szkieletowego, skrzywienie kręgosłupa i zanik mięśni w prawej nodze. Jej częsty pobyt w szpitalu jakby ukierunkował jej obecne, dorosłe życie. gwałtownie zapamiętywała medyczne, zawiłe terminy wnikliwie analizując swój przypadek. Nic dziwnego, iż w którymś momencie postanowiła studiować medycynę i znaleźć się po drugiej stronie, już jako lekarz.
W 2019 r. ukończyła studia na kierunku lekarskim Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Jest w trakcie rezydentury z radiologii. Pasją Natalii jest wielopłaszczyznowy rozwój. Nieustannie poszukuje najnowszych badań, rozwiązań, aby praca wykonywana z myślą o pacjencie była na możliwie najwyższym światowym poziomie. Uzupełnia swoje umiejętności jeżdżąc na szkolenia i konferencje. Stawia dobro pacjenta na pierwszym miejscu. Nieustannie uśmiechnięta, otwarta, chętna do pomocy. W OrtoMedSport zajmuje się opracowywaniem i projektowaniem prac badawczych.
Kiedy była już studentką drugiego roku, poznała lekarza i fizjoterapeutę, pracujących na co dzień ze sportowcami. Podjęła wyczerpujące i intensywne ćwiczenia. W pewnym momencie poczuła, jakby uruchomiła swoje ciało. To był też moment, kiedy pomyślała o roli… sportowca – wyczynowca. I tak właśnie pojawił się parasnowboard.
– Dla mnie to więcej niż tylko sport. To pewien styl życia – wolność, równowaga i możliwość przełamywania barier. Na stoku wszyscy są równi, a każda chwila jest okazją do pokonywania własnych ograniczeń. To także droga do rozwoju, zarówno fizycznego, jak i mentalnego. Parasnowboard to piękna społeczność wspierająca siebie nawzajem – mówi.
Warto nadmienić, iż to pierwszy medal, który Natalia zdobyła reprezentując barwy klubu START Łódź i tym samym pierwszy medal w sportach zimowych dla tamtejszego klubu.
– Osobiście również ma dla mnie duże znaczenie – pierwszy raz mogłam wystąpić ponownie na Mistrzostwach Polski od 2019 r. – potem niestety daty zawodów międzynarodowych i krajowych pokrywały się. Do każdych zawodów przygotowujemy się podobnie – zgrupowania realizowane są najczęściej na stokach w Austrii, Włoszech, gdzie możemy szlifować różne snowboardowe techniki. Poza tym oczywiście dbamy o przygotowanie motoryczne na miejscu w Polsce.
Oczywiście, w kończącym się sezonie 2024/2025 ważnymi dla mnie startami były zawody Pucharu Świata w banked slalomie na hali w Landgraaf oraz Mistrzostwa Świata w kanadyjskim Big White. Niestety przez cały sezon dawała o sobie znać kontuzja stawu skokowego, której się nabawiłam na zawodach w Landgraaf i której nie było czasu doleczyć w sezonie. Zakwalifikowałam się do pierwszej 16 turnieju w banked slalomie. Teraz czas na wyciągnięcie wniosków, przeanalizowanie treningów i opracowanie planu przygotowań na kolejny sezon – tłumaczy.
To, iż ówczesny sezon zbliża się ku końcowi, to nie zapowiada dużej przerwy na odpoczynek. Przygotowania do nowego sezonu ruszają już z połową kwietnia, a te intensywne z początkiem maja.
– Trenujemy wówczas na siłowni. Przygotowujemy ciało wykonując trening motoryczny. Dodatkowo uzupełniająco jeżdżę na deskorolce oraz wakeboardzie – umiejętności jeżdżenia na innych deskach można potem przełożyć wymiernie na snowboard. Nadmienię tylko kończąc, iż parasnowboard to moja pasja, ale jest coś jeszcze… Jestem lekarzem w trakcie specjalizacji z radiologii. Radiologia to fascynujące pole nauki i medycyny, które pozwala zajrzeć w głąb ludzkiego ciała, pomagając klinicystom i pacjentom w uzyskaniu precyzyjnej diagnozy. Dodatkowo kocham muzykę. To uniwersalny język, który pomaga w regulowaniu, procesowaniu emocji i towarzyszy mi niemal w każdej chwili jako tło mojego dnia – powiedziała kończąc.
Foto: Łukasz Misiuro / Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych START