Oni tworzyli historię opolskiego sportu. Wspominamy tych, którzy odeszli

Zdjęcie: Odeszli w minionym roku [fot. materiały archiwalne]

W mijającym roku opolski sport pożegnał ludzi, którzy przez dziesięciolecia go tworzyli, inspirowali i kochali z pasją. Odeszli od nas m.in. kierowca rajdowy Artur Sękowski, lekarz i działacz sportowy Marian Kania, profesor i trener Józef Wojnar czy legendarny prezes ZAKSY Kazimierz Pietrzyk - każdy z nich pozostawił po sobie historię, którą wciąż opowiadają ich przyjaciele, uczniowie i współpracownicy.

Artur Sękowski - kierowca rajdowy, którego pasja do sportu była jego życiem i, niestety, także ostatnim etapem drogi. Jego przyjaciel Tomasz Kunecki wspomina z uśmiechem i wzruszeniem. - W pechowym rajdzie u siebie, na swoim terenie, oddał życie za pasję, którą uwielbiał od młodych lat, żeśmy się znali. Pewnie gdzieś tam w niebiosach, na tych niebieskich drogach, organizuje jakieś jazdy.Marian Kania - lekarz, kibic, człowiek sportu z krwi i kości. Przez lata związany z opolskimi klubami - Kolejarzem i Odrą Opole - był nie tylko medykiem, ale i przyjacielem sportowców. Jego syn, Adam Kania, wspomina: - Przede wszystkim był lekarzem. Był lekarzem i kibicem. Był, jak to się mówi, człowiekiem sportu z krwi i kości. To też wynikało z tego, iż pomagał w takich momentach, gdy ktoś potrzebował jego pomocy i faktycznie, był dwa razy osobą, która czynnie brała udział w działaniach dwóch klubów z Opola. Profesor…