Linia kolejowa przez Głuchołazy przestaje być tranzytowa

1 miesiąc temu
fot. Radio Doxa

O rozwoju połączeń kolejowych na polsko-czeskim pograniczu rozmawiano w Jeseniku. Na podstawie unijnej zasady otwartych torów pojawia się szansa na kolejowe połączenia i nowe przystanki na przykład w Pokrzywnej, czy w centrum Głuchołaz.

– Na spotkaniu poinformowano, iż przestał już obowiązywać przepis, który w Polsce jest znany jako dekret Bieruta. Jest to przepis mówiący o tranzycie, dokładnie o linii tranzytowej z Republiki Czeskiej do Republiki Czeskiej przez terytorium Polski. Dotychczas prawo pozwalało tylko i wyłącznie na jedną tak zwaną stację techniczną, czyli stację, na której kiedyś były przeczepiane lokomotywy w czasach jeszcze parowozów i później spalinówek. Dzisiaj te pociągi zatrzymują się na tej stacji technicznej czyli dokładnie stacji Głuchołazy Główne i jadą następnie w odwrotnym kierunku – jeżeli z Jesenika to na Opawę, jeżeli z Opawy to na Jesenik – mówi Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz.

Ponieważ linia straciła funkcję tranzytu będzie można uruchamiać inne przystanki kolejowe. Gmina Głuchołazy jest zainteresowana nowym przystankiem w Głuchołazach przy dworcu autobusowym i stacji kolejowej Głuchołazy Miasto, żeby stworzyć tam węzeł przesiadkowy z przystankiem kolejowym w Pokrzywnej.

Jak dodaje burmistrz Głuchołaz, w tej chwili trwa modernizacja linii Głuchołazy–Jindřichov ve Slezsku, która ma zakończyć się 28 listopada br. W przyszłym roku rusza przebudowa linii kolejowej w kierunku Jesenik. Samorząd planuje utworzenie dodatkowego peronu – platformy, która umożliwi wysiadanie z pociągu i wsiadanie do pociągu przy stacji Głuchołazy Miasto i uruchomić przystanek kolejowy w Pokrzywnej.

Paweł Szymkowicz:

autor: Anna Kurc

Idź do oryginalnego materiału