List do redakcji: pacjenci zaskoczeni wprowadzeniem płatnych zabiegów w przychodni przy ul. Opolskiej

3 godzin temu

„Dziś dowiedziałam się, iż za drobny zabieg okulistyczny, który wcześniej wykonywano w ramach NFZ, muszę zapłacić kilkaset złotych. Nikt nas wcześniej o tym nie informował. Dla wielu pacjentów, szczególnie starszych, to ogromny problem” – pisze nasza czytelniczka.

Z relacji wynika, iż część zabiegów okulistycznych, takich jak laseroterapia, drobne operacje powiek, diagnostyka dna oka czy usuwanie gradówek, została przeniesiona do oferty komercyjnej. Ceny wahają się – jak podają pacjenci – od około 150 do 600 zł.

W rozmowie z naszą redakcją przedstawicielka przychodni potwierdziła, iż wprowadzono usługi komercyjne, ale – jak zapewnia – świadczenia refundowane przez NFZ przez cały czas są dostępne.
– Zabiegi płatne są dodatkiem do oferty. Zostały wprowadzone, ponieważ chcemy zapewnić pacjentom szybszy dostęp do nowoczesnych metod leczenia. W ramach kontraktu z NFZ realizujemy określoną liczbę świadczeń, a chętnych jest znacznie więcej – tłumaczy pracowniczka placówki.

Nie wszyscy pacjenci przyjmują te argumenty ze zrozumieniem.
– Nie każdego stać na prywatne leczenie. To przychodnia osiedlowa, korzystają z niej głównie starsze osoby z Dębca i Wildy. Nie możemy być stawiani przed faktem dokonanym – mówi pan Zdzisław, jeden z pacjentów.

Zapytaliśmy Urząd Miasta Poznania o stanowisko w tej sprawie. Rzecznik Wydziału Zdrowia przypomina, iż przychodnie działające na podstawie kontraktów z NFZ mogą prowadzić działalność komercyjną, o ile nie wpływa to na dostępność usług refundowanych.
– Z punktu widzenia miasta najważniejsze jest, by pacjenci mieli zapewnioną możliwość korzystania z bezpłatnych świadczeń w ramach NFZ. jeżeli docierają sygnały o ograniczeniu dostępności, sprawdzamy takie przypadki – podkreśla przedstawiciel urzędu.

Pacjenci apelują o większą przejrzystość i wcześniejsze informowanie o wprowadzanych zmianach.
– Nikt nie ma pretensji o to, iż powstają usługi prywatne, ale powinniśmy mieć prawo wyboru. Informacja o tym, co jest refundowane, a co płatne, powinna być dostępna na stronie i w przychodni – dodaje nasza czytelniczka.

Redakcja będzie monitorować sprawę i czeka na stanowisko Narodowego Funduszu Zdrowia w kwestii zmian w przychodni przy ul. Opolskiej. jeżeli również macie Państwo doświadczenia lub uwagi dotyczące funkcjonowania tej placówki – zapraszamy do kontaktu.

Idź do oryginalnego materiału