Listy z ZUS już w drodze. Wielu Polaków będzie w szoku po ich otwarciu

3 godzin temu

Miliony emerytów i rencistów w całej Polsce właśnie dostają listy z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Większość korespondencji niesie dobre wiadomości – wyższe świadczenia i wypłaty dodatkowych emerytur. Niestety, nie wszyscy będą mieli powód do radości. Część osób znajdzie w pismach wezwania do oddania nadpłaconych pieniędzy.

Fot. Shutterstock

Dobre wieści dla większości

ZUS w jednej przesyłce umieścił decyzję o marcowej waloryzacji emerytur i rent oraz o przyznaniu 13. emerytury. Tegoroczna waloryzacja wyniosła 5,5 proc., co oznacza realny wzrost świadczeń. Do tego doszła „trzynastka” w wysokości 1878,91 zł brutto, w pełnej kwocie dla osób pobierających świadczenia nie wyższe niż 2900 zł brutto.

Przykładowo emeryt z emeryturą 2500 zł brutto otrzyma dodatkowo całą kwotę 1878,91 zł. Ci, którzy mają wyższe świadczenia, dostają trzynastkę pomniejszoną według zasady „złotówka za złotówkę”.

Nowością jest renta wdowia. Do lipca skorzystało z niej już ponad pół miliona osób, a ZUS wypłacił łącznie prawie 190 mln zł. Dzięki temu świadczeniu można pobierać własną emeryturę i część renty po zmarłym małżonku.

Nie dla wszystkich pozytywnie

W części listów zamiast podwyżek znajdą się wezwania do zwrotu świadczeń. Najczęstsze powody to:

  • Przekroczenie limitów dorabiania – od czerwca 2025 roku progi wynoszą: 4764 zł (70% przeciętnego wynagrodzenia) i 8844 zł (130%). Po ich przekroczeniu świadczenie jest zmniejszane lub zawieszane.

  • Brak zaświadczeń o dochodach – jeżeli pracodawca lub zleceniobiorca nie dostarczy dokumentów do końca lutego, może dojść do błędnych wypłat.

  • Zmiana sytuacji życiowej – np. ponowny związek osób pobierających rentę rodzinną albo odzyskanie umiejętności pracy przez rencistę.

W takich przypadkach ZUS żąda zwrotu pieniędzy, a dodatkowo nalicza odsetki.


Co zrobić, gdy przyjdzie list z ZUS?

  • Sprawdź dokładnie wszystkie kwoty i terminy – upewnij się, iż decyzje zgadzają się z rzeczywistością.

  • Jeśli dorabiasz do emerytury lub renty – policz, czy nie przekraczasz progów. Warto na bieżąco monitorować przychody.

  • Korzystaj z PUE ZUS – to najszybszy sposób sprawdzenia historii wypłat i złożenia dokumentów.

  • Masz prawo do odwołania – w ciągu 30 dni możesz zakwestionować decyzję. Pamiętaj jednak, iż obowiązek zwrotu świadczeń trzeba wykonać od razu, a ewentualne środki wrócą dopiero po pozytywnym rozpatrzeniu sprawy.

Co to oznacza dla Ciebie?

Dla większości seniorów list z ZUS to potwierdzenie wyższych emerytur i dodatkowych świadczeń. Jednak osoby dorabiające do renty lub emerytury muszą być szczególnie czujne. Brak reakcji na wezwanie do zwrotu może skończyć się odsetkami, a choćby postępowaniem sądowym.

Regularne sprawdzanie swojego konta w PUE ZUS i szybka reakcja na korespondencję to najlepszy sposób, by uniknąć problemów i nieprzyjemnych niespodzianek.

Idź do oryginalnego materiału