ŁKS miał ekipę z Wikielca na widelcu

mylomza.pl 2 godzin temu
Kolejny mecz zespołu z Łomży i kolejne spotkanie, po który nasi nie mają powodów do zadowolenia.

Wszyscy mieli nadzieję, iż po ponad miesiącu nasi wygrają na własnym boisku. Rywale był sąsiad w tabeli - GKS Wikielec. W 27 minucie ŁKS wygrywał. Adrian Olszewski wznowił grę do Krystiana Putona, który przebiegł ponad pół boiska. Zagrał do Niewiadomskiego, a ten do Owczarka, który wrzucił w pole karne. Świetnie odnalazł się Hubert Antkowiak, głową trafiając do siatki rywali. Dla 28-latka była to 11 bramka w 11 meczu w tym sezonie. Wciąż rosły napastnik otwiera listę najlepszych strzelców III ligi.

Niespełna 180 sekund później goście wyrównali. Po rzucie rożnym Sebastian Rojek z bliska pokonał głową Olszewskiego. Nasi próbowali przechylić szalę na swoją korzyść. Nic z tego. choćby w ostatniej akcji meczu Filip Karmański mógł trafić, ale jeden z obrońców wślizgiem wybił piłkę zmierzającą w światło bramki. Niestety.

ŁKS Łomża - GKS Wikielec 1:1 (1:1)
Bramki: Antkowiak 27' - Rojek 30'.
Idź do oryginalnego materiału