O rozstrzygnięciu musiały zdecydować rzuty karne. Po regulaminowym czasie oraz dogrywce był bezbramkowy remis.
Strzelanie rozpoczął Mikołaj Wasilewski. Kapitan "Jagi" II nie trafił. Może inaczej, Adrian Olszewski świetnie wyczuł intencje strzelającego! ŁKS objął prowadzenie po strzale Alexa Protaziuka. 1:0 dla ŁKS-u.
Druga seria. Piłkę wziął Kuba Jakimiuk. Olszewski po raz drugi miał futbolówkę na dłoni, ale ta wpadła do siatki. Łukasz Kosakiewicz trafił pewnie i uderzył po ziemi, obok Adriana Domasiewicza. 2:1 dla naszych!
Trzecia kolejka. Adrian Duchnowski pokonał Olszewskiego. Piłka od słupka wpadła do siatki. Cezary Sauczek? Trafił perfekcyjnie. Żaden bramkarz na świecie nie odbiłby strzału w boczną siatkę. 3:2 dla ŁKS-u.
Czwarta seria. Świetnie trafił Patryk Drygiel, niema identycznie jak Cezary Sauczek. Po chwili do piłki podszedł Hubert Antkowiak. Uderzył po ziemi w prawą stronę bramkarza. 4:3 dla łomżan.
Piąta seria. Hub