Loncin XWolf 700 to quad przeprawowy średniej kategorii pojemnościowej. Mamy tu jednocylindrowy silnik o pojemności 700 cm3 i niespełna 50 KM mocy oraz w pełni automatyczną przekładnię.
Loncin XWolf 700 ma wszystko to, co powinien mieć każdy quad przeprawowy. Jest tu oczywiście załączany napęd na cztery koła i blokada dyferencjału. Na wyposażeniu standardowym znalazła się również wyciągarka.
Co ciekawe, to Loncin XWolf 700 w bardzo wielu krajach występuje pod nazwę Goes. Producentem jest jednak znany, chiński gigant, czyli właśnie Loncin.
Ciekawostką jest również fakt, iż ten quad ma więcej wspólnego z motocyklami niż większość quadów przeprawowych, jakie znamy. Dlatego? Otóż zastosowano tu mokre sprzęgło, dokładnie tak samo, jak w zdecydowanej większości motocykli!
Loncin XWolf 700 – film
Czy quadem można legalnie jeździć po lesie? W Polsce w bardzo wielu miejscach jest to niedopuszczalne. Są jednak też takie miejsce i takie drogi leśne, gdzie można to robić zgodnie z prawem i dokładnie w takich okolicznościach przyrody nagrywaliśmy nasz test.
Loncin XWolf 700 – silnik i przeniesienie napędu
W tej klasie pojemnościowej (700 cm3) na ogół spotykamy już w quadach silniki dwucylindrowe. Tutaj mamy wciąż jeden potężny cylinder, który generuje maksymalnie 50 KM mocy. Maksymalny moment obrotowy wynosi 66 Nm. To wartości wystarczające do pociągnięcia przyczepki z ładunkiem, czy po prostu dobrej zabawy w terenie!
Wymogi homologacji wymuszają ograniczenie prędkości maksymalnej do 60 km/h. Odblokowany XWolf 700 bez trudu rozpędzi się jednak do około 100 km/h.
Na pochwałę zasługuje bardzo łatwy dostęp do silnika. Wystarczy jedynie zdjąć boczną osłonę, którą zamontowano na zatrzaskach, bez użycia śrub.
W układzie przeniesienia napędu mamy mokre sprzęgło. W quadach to rozwiązanie raczej nietypowe. Dlaczego producent się na to zdecydował? Kluczowym argumentem wydaje się lepsze chłodzenie i wyższa trwałość. Dodatkową zaletą jest bardzo lekka i płynna praca drążka, którym zmieniamy tryby pracy skrzyni, np. włączając bieg wsteczny.
Powietrze, które chłodzi przekładnię, jest dalej wykorzystywane również do dodatkowego chłodzenia układu wydechowego.
Reakcja na otwarcie przepustnicy jest zdecydowana, ale nie agresywna. Quad przyjemnie się rozpędza, ale nie przeraża swoją mocą. Nie powinien onieśmielić choćby tych, którzy na quadach mają niewielkie doświadczenie.
Loncin XWolf 700 – podwozie
Pod aluminiowymi felgami ukrywają się tarczowe hamulce. Na felgi naciągnięto potężne, balonowe opony, które znakomicie odnajdują się na piachach, korzeniach, czy kamieniach.
Jeśli chodzi o pokonywanie przeszkód wodnych, to deklarowana przez producenta możliwa głębokość brodzenia wynosi 72 cm. To znacznie wyżej, niż podesty pod naszymi stopami.
Z tyłu mamy oczywiście hak i gniazdo elektryczne do podpięcia przyczepki. Solidna aluminiowa płyta ochronna z przodu, którą widać na ujęciach w naszym filmie, jest wyposażeniem akcesoryjnym, można ją dokupić.
Loncin XWolf 700 – wykończenie
Kanapa jest wygodna nie tylko dla kierowcy, ale również dla pasażera, który ma do dyspozycji oparcie i solidne uchwyty do trzymania. Na dodatek część kanapy pasażera wraz ze wspomnianym oparciem można bardzo łatwo zdemontować, dosłownie jednym ruchem ręki.
W nadwoziu nie brakuje również schowków. Zarówno tych mniejszych, na portfel i drobiazgi, jak i większych, np. na linę holowniczą. Jakość wykonania, wszystkie plastiki i ich spasowanie – trudno się do czegokolwiek czepiać. Loncin XWolf 700 robi świetne wrażenie.
Na pochwałę zasługuje design i ogólny wygląd XWolfa 700. Ledowe oświetlenie i dbałość o detale sprawiają, iż ten quad naprawdę może się podobać. Również tym bardziej wymagającym.
Cena? Loncin XWolf 700 kosztuje około 36 000 zł. Wyłącznym importerem w Polsce jest Benyco. Więcej informacji na temat Loncina XWolf 700 znajdziecie na stronie www.loncinquads.pl/