Lowlanders Białystok odnieśli swoje piąte zwycięstwo w okresie 2025 Polskiej Futbol Ligi, rozbijając Dukes Ząbki w ostatnim domowym meczu fazy zasadniczej. Historyczne, pierwsze starcie obu drużyn na bocznym boisku Chorten Areny zakończyło się imponującym triumfem białostoczan 49:6. Już po pierwszej kwarcie ekipa trenera Dana Pippina prowadziła 28:0, dominując nad rywalami, którzy do tej pory zdobyli tylko jedno zwycięstwo w lidze. "Każdy mecz w Białymstoku to dla nas coś więcej niż tylko kolejne spotkanie, to możliwość zagrania przed własną publicznością" – mówił przed meczem Eryk Mąkowski, tight end Lowlanders, co doskonale oddaje atmosferę wokół zespołu. Zwycięstwo nad Dukes Ząbki było potwierdzeniem świetnej formy białostockiej drużyny. "Zwycięstwo w Olsztynie pokazało naszą siłę. Gramy jako drużyna, uzupełniamy się i potrafimy wykorzystywać nasze atuty" – podkreślał Mąkowski. Lowlanders, dzięki sobotniemu triumfowi, umocnili się na trzecim miejscu w tabeli grupy północnej Polskiej Futbol Ligi, co jest znakomitym wynikiem w walce o fazę play-off.
Teraz przed Lowlanders stoi ostatnie wyzwanie w zasadniczej części sezonu. 29 czerwca białostoczanie zmierzą się na wyjeździe z Białymi Lwami w Gdańsku. To spotkanie zadecyduje o ostatecznej pozycji Lowlanders przed play-offami i będzie kolejnym sprawdzianem ich formy i zgrania. Kibice z niecierpliwością czekają na finałowe rozstrzygnięcia i wierzą w dalsze sukcesy swojej drużyny.
Lowlanders Białystok - Dukes Ząbki 49:6 (28:0, 14:0, 7:0, 0:6)
Lowlanders: Piotr Rzońca, Filip Kosior, Maksymilian Polcyn, Jakub Malinowski,