Lubczyna na rowerach. Świetna impreza, duch w narodzie nie ginie [GALERIA]

2 miesięcy temu

W podgoleniowskiej Lubczynie odbyła się wczoraj pierwsza edycja Rodzinnego Rajdu Rowerowego. To był świetny pomysł.

Edycja wydarzenia, jako się rzekło, było to pierwsza, organizatorzy mogli więc obawiać się o frekwencję. Jak się okazuje, zupełnie niepotrzebnie, bo w rajdzie wzięło udział blisko 70 osób, a i przekrój pokoleniowy był spory.

Nieco po godz. 13:00 “peleton” wyjechał na malowniczą ścieżkę rowerową wzdłuż Jeziora Dąbie, kierując się do Inoujścia, dawnej osady położonej nieopodal słynnego Betonowca. Tam na uczestników rajdu czekał napoje i słodki poczęstunek, a kto tylko chciał, mógł dzięki wsparciu zapewnionemu przez Lubczyński Klub Motorowodny oraz OSP Lubczyna, mógł wybrać się w krótki rejs do wraku słynnej barki i zrobić sobie tam pamiątkowe zdjęcie.
Później wszyscy wrócili do Lubczyny, gdzie odbył się festyn kończący i imprezę, i lato. Atrakcji było sporo, zeszła cała “spożywka”, a wszyscy cykliści, którzy zjechali także z okolicznych miejscowości, otrzymali pamiątkowe medale za udział w rajdzie (klasyfikacji nie prowadzono).

-Bardzo fajnie to wszystko wyglądało, duch w narodzie nie ginie, naprawdę jesteśmy bardzo zadowoleni. I już rozmawiamy o kolejnych edycjach – powiedział nam jeden z organizatorów wydarzenia, Dariusz Schacht.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć wykonanych podczas lubczyńskiego rajdu.

Idź do oryginalnego materiału