Magiczna bariera pękła. Wciąż potrzebna jest gigantyczna kwota na leczenie Alana

4 godzin temu
Zdjęcie: Pierwsza bariera na zbiórce Alana została przekroczona | foto Gabriela Bieńkowska


Zbiórka na leczenie 7-letniego Alana Raczkowskiego trwa od lutego. Miesiące starań, licytacji, nagłaśniania tematu, a także zbiórek do zwykłych puszek i jest. W końcu, pod koniec października, pękła bariera pierwszego miliona złotych.

Na leczenie chłopca potrzebnych jest kilkanaście razy więcej.

Alan Raczkowski walczy z dystrofią mięśniową Duchenne'a. Choroba atakuje wyłącznie chłopców i powoduje powolną degenerację mięśni. Standardowa kuracja i rehabilitacja mogą opóźniać postępy, ale te są nieuniknione. Chłopiec w końcu straci siły, przestanie chodzić, będzie miał też problemy z kręgosłupem. W dalszych etapach dochodzi do uszkodzenia płuc i serca.

https://portalplock.pl/wiadomosci/zycie-alanka-wyceniono-na-17-milionow-zlotych-niektorzy-nie-chca-pomagac-bo-widza-zdrowo-wygladajace-dziecko-rozmowa/8xKfjvgtpqTSD8Smk1Oj

Medycyna postępuje, dziś pacjenci z DMD dożywają choćby 30 lat. Jest to jednak życie obarczone cierpieniem. Szansą jest nowoczesna terapia genowa, ale koszt jest ogromny - pobyt i leczenie w Stanach Zjednoczonych kosztują ok. 17 milionów złotych. Jest jednak warunek - lek musi zostać podany dopóki Alan chodzi.

- Każda złotówka, każde udostępnienie, każde dobre słowo to krok bliżej do nadziei, iż Alanek dostanie swoją szansę na życie. Dziękujemy Wam za każdą iskrę dobra, za to, iż nie jesteśmy w tej walce sami

- przekazali rodzicie w mediach społecznościowych.

Póki co przekroczona została bariera 1 000 000 złotych. Do końca pozostało 16 000 000 złotych.

Zbiórkę można wesprzeć tutaj.

Idź do oryginalnego materiału