6 godzin temu
Rafał Majka nie dał żadnych złudzeń rywalom i po widowiskowym rajdzie zakończonym samotnym finiszem w Dobczycach zdobył tytuł mistrza Polski w wyścigu ze startu wspólnego elity mężczyzn. Na podium dołączyli do niego Paweł Bernas i Mateusz Gajdulewicz z Mazowsze Serce Polski.
Dobczyce areną emocji i morderczych podjazdów
Ostatnia konkurencja tegorocznych mistrzostw Polski rozegrała się na trasie, która nie wybaczała słabości. Start i meta w Dobczycach, a pomiędzy nimi trzy rundy pełne ścianek i zjazdów, z legendarnym już Kobielnikiem (2,1 km; 9,1%) oraz podjazdami na Skrzynki, Banacha czy Górę św. Jana. Krótko mówiąc – piekło Małopolski.
Klasyczna ucieczka dnia i majkowy plan
Na trasie gwałtownie wykrystalizowała się ucieczka dnia, w której znaleźli się m.in. Bernas, Gajdulewicz, Pomorski i Maślak. Choć mocna, nie miała prawa zyskać większej przewagi. W peletonie tempo dyktowała „Koalicja Majki”, a sam Rafał Majka dał sygnał do ataku przy drugim przejeździe przez rodzinne Zegartowice.
Po kraksie z udziałem Maślaka, Majka kontynuował jazdę, dogonił czołówkę i rozpoczął jej sukcesywne rozbijanie. Gdy dołączyli do nich jeszcze Filip Maciejuk (BORA-hansgrohe) oraz ponownie Michał Pomorski, peleton przez cały czas nie potrafił skrócić dystansu.
Kiedy Majka przyspiesza, nikt nie zostaje
Tempo rosło, a w pewnym momencie zaczęli odpadać kolejni zawodnicy. Najpierw Pomorski, potem Gajdulewicz i Maciejuk, aż w końcu i Bernas nie był w stanie utrzymać tempa lidera UAE Team Emirates. Ostateczny cios Majka wyprowadził na Kobielniku i samotnie pognał po złoto.
Za jego plecami toczyła się walka o resztę podium, którą wygrali kolarze Mazowsze Serce Polski. Srebro powędrowało do Pawła Bernasa, a brąz zdobył Mateusz Gajdulewicz.
Podium mistrzostw Polski ze startu wspólnego elity mężczyzn 2025
Rafał Majka (UAE Team Emirates)
Paweł Bernas (Mazowsze Serce Polski)
Mateusz Gajdulewicz (Mazowsze Serce Polski)
Majka po raz kolejny udowodnił, iż jest nie tylko jednym z najbardziej doświadczonych, ale też najskuteczniejszych polskich kolarzy szosowych. W stylu godnym mistrza – i z klasą, jaką zna cała kolarska Polska – założył biało-czerwoną koszulkę.
Wyniki końcowe
