Zielonogórscy winiarze obserwują prognozy pogody. Dzisiaj zaczynają się, tak zwani, zimni ogrodnicy a przed nami zimna Zośka. To właśnie od ewentualnych majowych przymrozków będą zależały działania na winnicach i zbiory. Winiarze szykują się do selekcji, aby zredukować nadmiar gron.
-To ważne aby dojrzały, jeżeli tego nie zrobimy, a pogoda będzie deszczowa z niską temperaturą, zaatakują grzyby – mówi Piotr Przysiężnik z winnicy Żelazny:
Leszek Korzeniowski z winnicy Międzypole wskazuje też na skutki wcześniejszych niskich temperatur. Może nie będzie tak źle, jak w zeszłym roku, ale w tym plony również mogą być gorsze – prognozuje:
O uprawie winorośli będzie można porozmawiać z winiarzami podczas kolejnej edycji Dni Otwartych Piwnic Winiarskich, które odbędą się w Zielonej Górze od 19 do 21 czerwca 2025.