TENIS STOŁOWY. W Gliwicach tegoroczne granie o punkty ligowe lub rankingowe zakończyli zawodnicy Energi-Morliny Ostróda. Nasi pingpongiści rok 2024 zakończyli udanym występem w 2. Grand Prix Polski seniorów w Gliwicach.


Ostatnim akcentem tegorocznych zmagań przy pingpongowych stołach na krajowych arenach była rywalizacja o punkty klasyfikacyjne do przyszłorocznych Indywidualnych Mistrzostw Polski seniorów. Czołowi polscy zawodnicy z tej kategorii wiekowej o kolejne zdobycze punktowe rywalizowali w Gliwicach. Podczas 2. GP Polski seniorów dobrze zaprezentowali się zawodnicy ostródzkiej Energi-Morliny.
Po fazie gier grupowych prawo startu w turnieju głównym uzyskali Michał Małachowski i Maksymilian Miastowski. Obaj zawodnicy ostródzkiego klubu zbyt wiele w głównej fazie gliwickiej rywalizacji GP Polski nie zwojowali. Swoje gry przegrali w pierwszej rundzie i spadli na prawą stronę turniejowej drabinki. W przedziale miejsc 13.-16. los skojarzył Małachowskiego z Miastowskim. Tę konfrontację na swoją korzyść rozstrzygnął Maks Miastowski, wygrał 3:2 i turniej w Gliwicach zakończył na miejscach 9.-12.
Po kontuzji biodra do rywalizacji wrócił Kuba Kwapiś. „Kwapa” zawody 2. GP Polski skończył na miejscach 25.-28.