Zdobywająca coraz większe uznanie polska wokalistka jazzowa Małgorzata Margo Staniszewska wystąpiła w klubie Chelsea Table And Stage na Manhattanie. Koncert odbył się w sobotę, 19 października, i zgromadził kilkudziesięcioosobową publiczność, wśród której znalazło się również wielu Polaków.
Wokalistka jazzowa Małgorzata Margo Staniszewska wystąpiła 19 października w klubie Chelsea Table And Stage na Manhattanie. Fot. Marcin ŻurawiczPodczas występu wokalistce na scenie towarzyszyli znakomici muzycy: Spike Wilner (piano), Skyler Nolan (saksofon), Bar Filipowicz (kontrabas) i David Hawkins (perkusja). W trakcie ponadgodzinnego koncertu publiczność usłyszała wiele standardów jazzowych, między innymi z repertuaru Billie Holiday czy Duke’a Ellingtona. Artystka wykonała również jedną ze swoich kompozycji, zatytułowaną „New York City Streets”.
Małgorzata Margo Staniszewska po raz kolejny udowodniła swoją wszechstronność, wykonując zarówno spokojne ballady, jak też poruszając się w bardziej żywiołowych klimatach w rytmie swingu i bossa novy. Charyzmatyczna wokalistka kilkakrotnie również udanie zachęciła zebranych do wspólnego zaśpiewania fragmentów utworów.
– Mogę tylko cieszyć się z kolejnego występu na Manhattanie i to przed taką wyjątkową publicznością – powiedziała Małgorzata Margo Staniszewska w rozmowie z „Białym Orłem” tuż po koncercie. – To niewielkie, ale świetne miejsce i takie kameralne występy mają swój specyficzny urok i klimat. Zwłaszcza jak jest pełna sala, tak jak miało to miejsce dzisiaj. Dziękuję wszystkim, którzy przyszli, tak samo jak dziękuję wyjątkowym muzykom, z którymi miałam przyjemność dzisiaj wystąpić. Dla mnie to był wspaniały wieczór – dodała artystka.
Marcin Żurawicz
