Małopolska po burzach i ulewach – RAPORT

Choć w naszym regionie opady były znacznie niższe niż zapowiadano, to inne części Małopolski – zwłaszcza zachodnia i południowa – doświadczyły intensywnych ulew. Dziś rano służby wojewody poinformowały, iż sytuacja pogodowa w województwie zaczyna się stabilizować.

IMGW odwołał wszystkie ostrzeżenia meteorologiczne dla Małopolski dotyczące silnych burz i intensywnych opadów deszczu. Zjawiska te już się zakończyły. przez cały czas obowiązuje ostrzeżenie hydrologiczne – stany ostrzegawcze były dziś rano przekroczone na trzech stacjach pomiarowych: na Sękówce, Dunajcu i Białce. Mimo to sytuacja na rzekach powinna się stopniowo normować.

Państwowa Służba Geologiczna ostrzega przed możliwością wystąpienia osuwisk, szczególnie w zachodniej części Małopolski. Obowiązuje tam najwyższy, trzeci stopień ostrzeżenia. Osunięcia mogą być gwałtowne i wystąpić choćby kilka dni po zakończeniu opadów. Dotyczy to zwłaszcza miejsc, w których w przeszłości już dochodziło do ruchów masowych ziemi.

Strażacy podsumowują działania

W ciągu ostatniej doby małopolscy strażacy interweniowali 147 razy – noc minęła spokojnie. Od początku załamania pogody podjęli łącznie 815 interwencji. Uszkodzonych zostało 68 budynków mieszkalnych (w tym 18 z zerwanymi dachami) i 44 gospodarcze. Odnotowano 580 wiatrołomów i 74 podtopione drogi. Jeden ratownik został poszkodowany. W działaniach wzięło udział blisko 5 tys. strażaków, którzy korzystali z ponad tysiąca pojazdów.

Rano bez prądu pozostawało już tylko kilkunastu odbiorców. Większość awarii została usunięta. Lotnisko w Balicach pracuje zgodnie z planem, wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie są przejezdne, a PKP nie zgłasza zakłóceń.

W Małopolsce w ostatnich dniach odbywały się 14 obozów harcerskich. Ze względu na zagrożenie pogodowe 8 z nich zostało przeniesionych w bezpieczne miejsca. Pozostałe 6 (w powiatach tarnowskim, gorlickim i nowosądeckim) zostały na miejscu, ponieważ znajdują się w pobliżu budynków, gdzie w razie potrzeby można się schronić.

Pomoc dla poszkodowanych i gotowość WOT

Podczas wczorajszej wideokonferencji z samorządowcami wojewoda zapewnił, iż środki na pomoc doraźną są zabezpieczone. Na razie żadna gmina nie wystąpiła z wnioskiem o pomoc, ale odpowiednie wydziały Urzędu Wojewódzkiego są w stałym kontakcie z samorządami i przygotowane do szacowania strat.

Osoby poszkodowane mogą otrzymać do 8 tys. zł pomocy doraźnej. W przypadku konieczności remontu lub odbudowy budynków, wsparcie może wynieść choćby 200 tys. zł.

W gotowości pozostają także żołnierze 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej – łącznie 100 osób i odpowiedni sprzęt. Na wniosek samorządu, 20 z nich już dziś rusza do pracy przy udrażnianiu cieków wodnych na terenie gminy Kęty.