
Do godzin porannych ponad pół tysiąca interwencji strażaków. Ponad 90 uszkodzonych budynków, w tym 15 dachów zerwanych na budynkach mieszkalnych. W akcji ponad 3,1 tys. strażaków. Za nami trudna noc, a kolejne prognozy nie są optymistyczne.
Sytuacja pogodowa w Małopolsce była tematem posiedzenia Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego zwołanego przez wojewodę małopolskiego Krzysztofa Jana Klęczara. Uczestniczyli w nim również wicewojewodowie Elżbieta Achinger i Ryszard Śmiałek, przedstawiciele małopolskich służb, inspekcji, straży, instytucji oraz starostowie.
Gotowość, ostrożność i solidarność
– Sytuacja jest bardzo poważna. Możliwe są intensywne, nawalne opady deszczu, a w ich następstwie podtopienia. Małopolska została objęta kolejnym alertem RCB. Mamy ostrzeżenia III, najwyższego, stopnia. Apeluję o niezbliżanie się do wezbranych rzek. Nurt może być bardzo niebezpieczny, zwłaszcza w terenach górskich i podgórskich, a to tam może być najtrudniej. Wczoraj w nocy mieliśmy moment, gdy bez prądu było blisko 19 tys. odbiorców. Miejmy też to na uwadze, przygotujmy się na taką ewentualność. Apeluję o rozwagę do wszystkich organizatorów wypoczynków na świeżym powietrzu. Rozmawiałem z komendantem ZHP na temat obozów wędrownych w Małopolsce. Wczoraj ewakuowały się w Małopolsce dwa obozy harcerskie i to były bardzo dobre decyzje. Najbliższe dni nie są też najlepszym terminem na wycieczki górskie. Wichury mogą być też niebezpieczne np. dla żaglówek. Zabezpieczmy wszystko, co może być dla nas i dla innych zagrożeniem w przypadku burz i porywów wiatru. Także to teraz ważne, byśmy pomyśleli o osobach słabszych czy niesamodzielnych. Służby są na ten aspekt uwrażliwione. Strażacy, jednostki systemu ratowniczo-gaśniczego, Wody Polskie, terytorialsi, magazyny przeciwpowodziowe są w mobilizacji do bieżących interwencji. Działają z poświęceniem i zaangażowaniem, jeden z ratowników został poszkodowany, prowadząc działania. Małopolska staje w pełnej mobilizacji do tego, co przynieść może pogoda. Z żywiołem się nie dyskutuje. Ale to przejdzie, minie. Musimy być jednak gotowi, solidarni i ostrożni. To teraz bardzo ważne – mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.
Ostrzegamy
Od południa dziś obowiązuje hydrologiczne ostrzeżenie IMGW III stopnia o wezbraniach z przekroczeniem stanów alarmowych, dla zlewni Soły poniżej kaskady zbiorników, Skawy, górnej Raby i Dunajca oraz Czarnej Orawy. Dla pozostałej części Małopolski wydano ostrzeżenie hydrologiczne II stopnia.
W ciągu dnia (8.07.) w związku z prognozowanymi opadami burzowymi spodziewane są gwałtowne wzrosty poziomu wody oraz lokalne podtopienia (szczególnie w zlewniach zurbanizowanych). W miejscu wystąpienia najbardziej intensywnych opadów istnieje możliwość lokalnych przekroczeń stanów ostrzegawczych, a punktowo także alarmowych. Od godzin nocnych (8.07.) w związku z prognozowanymi silnymi opadami deszczu spodziewany jest dalszy wzrost poziomu wody (zarówno tam, gdzie wcześniejsze wzrosty już wystąpiły, jak i na pozostałych rzekach). Początkowo mogą one wzrastać do strefy stanów wysokich z przekroczeniami stanów ostrzegawczych, a następnie alarmowych. Największa intensywność zjawiska prognozowana jest w nocy z 8/9.07 oraz w ciągu dnia 9.07., w tym czasie liczba przekroczeń stanów alarmowych będzie rosła.
Wydane ostrzeżenia meteorologiczne III stopnia dotyczą 7 zachodnich i południowych powiatów, w tym terenów górskich i podgórskich. Prognozowana suma opadów to od 80 mm do 110 mm, a miejscami do 130 mm. Suma opadów prognozowana na noc 8/9.07. wynosi od 20 mm do 40 mm, miejscami do 50 mm, na dzień 9.07. – od 30 mm do 50 mm, a na noc 9/10.07. – od 20 mm do 35 mm.
Ostatni bilans
Z ponad 550 strażackich interwencji za ostatni okres blisko 200 dotyczy powiatu brzeskiego, a ponad 160 – bocheńskiego. Mamy na tę chwilę 15 zerwanych dachów w budynkach mieszkalnych i 8 na gospodarczych. Na 68 budynkach (w tym 40 mieszkalnych) dachy zostały uszkodzone. W jednym przypadku wydano zalecenia o nieużytkowaniu budynku w związku z uszkodzeniami.
Było prawie 400 wiatrołomów i 24 zalane drogi. 1 ratownik został ranny. Pomoc niosło ponad 3,1 tys. strażaków (PSP i OSP), z wykorzystaniem blisko 650 pojazdów.
Rano bez prądu było ponad 2,2 tys. odbiorców, w tym ok. 1,9 tys. w rejonie bocheńskim. Awarie są na bieżąco usuwane.
Burmistrz gminy Kęty wprowadził pogotowie przeciwpowodziowe.
W regionie wodnym Górnej-Zachodniej Wisły zwierciadła wód utrzymują się w strefach stanów niskich. Obecnie wszystkie zbiorniki przeciwpowodziowe w Małopolsce posiadają pojemności powodziowe większe od wartości określonych w instrukcjach, tzn., iż ich aktualna pojemność umożliwiająca retencję wód wezbraniowych przekracza 100%. Od godz. 8 rano zwiększony został odpływ ze zbiornika Dobczyce z 2,4 m3/s do 8 m3/s, w celu przygotowania zbiornika na przyjęcie fali wezbraniowej.
Pomoc
– Każda osoba, która została dotknięta skutkami wichur i burz, może liczyć na pomoc. Punktem wyjścia jest kontakt mieszkańca z Ośrodkiem Pomocy Społecznej. Gmina może wystąpić do wojewody o uruchomienie dotacji z tytułu klęski żywiołowej. Jesteśmy w kontakcie z samorządami i jeżeli gminy będą się do nas zwracać o środki, będziemy je natychmiast przekazywać. Przypominam, iż do 8 tys. zł to kwota zasiłku dla rodziny albo osoby samotnie gospodarującej (tzw. pomoc „doraźna). Do 200 tys. zł to środki na remont albo odbudowę budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego, zaś do 100 tys. zł to środki na remont albo odbudowę budynku/budynków gospodarczych – przypomina wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.
Sytuacja w lasach
Sytuację w lasach monitorują leśnicy. Wiatr nie oszczędzał lasów – w wielu miejscach doszło do złamań i wywrotów drzew. Na terenie Nadleśnictwa Brzesko ewakuowano obóz harcerski – młodzież w porę została bezpiecznie przeniesiona do pobliskiej szkoły. Jeśli nie ma takiej konieczności, NIE NALEŻY TERAZ wchodzić do lasu. Złamane lub nadłamane drzewa i konary mogą stanowić realne zagrożenie!
Góry
W Tatrach jest teraz bardzo duży ruch turystyczny. Tatrzański Park Narodowy przypomina, że podczas burzy szczególnie niebezpieczne jest przebywanie na graniach, na szlakach wyposażonych w sztuczne ułatwienia (łańcuchy, klamry itp.) oraz w okolicy cieków. Poślizgnięcie się w stromym terenie grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem z wysokości. Na szlaki przebiegające obok stromych zboczy mogą spadać kamienie i gałęzie, osuwać się skały lub powalone drzewa.