Mały cud. Miłosz ma siedem tygodni, a za sobą sepsę i operację na otwartym sercu

8 godzin temu
- Jak widzę, iż dzwonią ze szpitala, wciąż boję się odebrać - przyznaje mama chłopczyka. Miłosz był w stanie krytycznym. Lekarze wyjęli z serca wcześniaka dwucentymetrowy skrzep.
Idź do oryginalnego materiału