8 godzin temu
Ponad 400 uczniów najmłodszych klas Szkoły Podstawowej nr 5 wzięło dziś udział w spotkaniu z Jakubem Filipiukiem, ratownikiem medycznym z Dyspozytorni Medycznej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie. Dzieci przypomniały sobie najważniejsze informacje dotyczące numerów alarmowych i pierwszej pomocy przedmedycznej.
Gość przybył do „Piątki” na zaproszenie nauczycielek Karoliny Chaczko i Iwony Dworak: – Zajęcia odbywały się pod hasłem „Mały ratownik, wielkie serce”. Przeznaczone były dla siedemnastu klas 1-3 z naszej szkoły.
Jakub Filipiuk przybył do placówki w ramach programu nauki pierwszej pomocy dla dzieci i młodzieży, realizowanego przez Dyspozytornię Medyczną Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie. Z uczestnikami zajęć rozmawiał o tym, jak prawidłowo zadzwonić na numery alarmowe 999 lub 112 i przekazać informacje na temat zdarzenia wymagającego udziału służb ratunkowych. Pokazywał uczniom, jak sprawdzić, czy poszkodowany oddycha, rozpoznać stan zagrożenia życia i odpowiednio na niego zareagować. Uczniowie ćwiczyli również resuscytację krążeniowo-oddechową.
– Jestem pozytywnie zaskoczony wysokim poziomem wiedzy dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 5. Wiele już potrafią, jeżeli chodzi o teoretyczne wiadomości z zakresu pierwszej pomocy. Bardzo chętnie brały też udział w części praktycznej, a przede wszystkim chcą się uczyć jak pomagać – podkreśla Jakub Filipiuk. Dodaje: – Pamiętajmy o jednym. Tak naprawdę to, czy poszkodowany, na przykład w wypadku, przeżyje, zależy od osób, które udzielają mu pierwszej pomocy. Im wcześniej zaczniemy uczyć najmłodszych prawidłowego jej udzielania, tym poszkodowany ma większe szanse. Bez dobrej pierwszej pomocy ze strony osób postronnych, nie ma dobrej pomocy ratowników medycznych, pielęgniarek, lekarzy.
aw
