250 osób planuje zatrudnić starachowicka firma MAN.
Wiąże się to ze zwiększeniem produkcji autobusów z ośmiu do jedenastu sztuk dziennie, informuje przewodniczący NSZZ Solidarność Wojciech Puchała.
– Bardzo nas to cieszy, bo jeszcze jesienią były redukcje zatrudnienia, część ludzi straciła pracę, a teraz zapowiedzi zakładu są bardzo optymistyczne. Dziennie z linii montażowej schodzi osiem autobusów, od kwietnia ma być ich dziesięć, a od maja jedenaście, więc pracownicy na pewno będą zatrudniani w najbliższym czasie, aby zdążyć ich przeszkolić.
MAN poszukuje pracowników różnych specjalności, na pewno jednak związanych z branżą samochodową, bo w zakładzie w Starachowicach produkowane są autobusy, w tym autobusy elektryczne.
Starachowicki MAN jest największym zakładem w naszym województwie, zatrudnia około 3 tys. osób.