Mariusz z Pułtuska prosi o pomoc w walce z białaczką

pultusk24.pl 1 tydzień temu
Mariusz Nowakowski to 48-letni mieszkaniec Pułtuska. W listopadzie ubiegłego roku dowiedział się, iż choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Jedynym sposobem na ratowanie jego życia był przeszczep szpiku - na szczęście udało się znaleźć bliźniaka genetycznego i teraz pułtuszczanin jest już po przeszczepie. Czeka go jednak długa i kosztowna rehabilitacja, dlatego prosi o wsparcie. Przeczytajcie apel pana Mariusza. Jestem Mariusz. Mam 48 lat, jestem z Pułtuska. Strach paraliżuje mnie każdego dnia... O chorobie dowiedziałem się w listopadzie 2023 r. Zaczęło się od krwotoku z nosa, skoków ciśnienia i problemów z poruszaniem się. Najpierw szpital w Ciechanowie, gdzie zapadł wyrok: ostra białaczka limfoblastyczna.

Świat runął...

Po 10 dniach trafiłem do Kliniki Onkologii w Olsztynie, gdzie zostałem poddany leczeniu chemioterapią. Ale sama chemia nie wystarczy, aby zwalczyć tego potwora, jakim jest rak. Chemia za chemią, toczenie krwi, badania i kolejne dni, tygodnie, miesiące spędzone na oddziałach onkologicznych.


Tylko przeszczep szpiku dawał szansę na przeżycie. Na szczęście znalazł się dawca. Już jestem po przeszczepie. w tej chwili jestem leczony w
Idź do oryginalnego materiału