""MASOWE ZBIOROWE SAMOBÓJSTWO SPOŁECZNE"

grazynarebeca5.blogspot.com 3 godzin temu

Płonąca platforma

"Historycy będą patrzeć wstecz na ruiny niegdyś wielkiej amerykańskiej cywilizacji i nie z zaskoczeniem, iż dziesiątki milionów ludzi, którzy byli całkowicie zależni od państwowych świadczeń socjalnych, mimo to mogły głosować.

Nawet uwzględniając miliony analfabetów, niepiśmiennych obcych z trzeciego świata, którzy się zakradli, potem zostali na zasiłku i otrzymali prawa jazdy oraz numery ubezpieczenia społecznego, by mogli głosować w wyborach i zapewnić sobie więcej opieki społecznej. Ostatecznie historycy zgodzą się, iż Ameryka popełniła masowe zbiorowe samobójstwo, ponieważ oczywiście takie szalone polityki nigdy nie byłyby w stanie przemyśleć przez racjonalny naród." – Matt Bracken

Stany Zjednoczone i wiele innych dawniej zachodnich państw białego świata rozwiniętego od trzydziestu pięciu lat popełniają masowe, zbiorowe samobójstwa społeczne, z gwałtownym przyspieszeniem w ostatnich latach. Konsekwencje są ogromne, z ostatecznym wygładzeniem rasy białej wpisanej w demograficzny tort, chyba iż zostaną wprowadzone masowe zmiany w polityce imigracyjnej i nastąpi kulturowa zmiana w podejściu do posiadania dzieci. Na razie żadne z tych rozwiązań nie wydaje się prawdopodobne. Poniższy wykres przedstawia ponury obraz, ale jest on jeszcze gorszy, niż się wydaje.


Wykres opowiada historię o tym, które kraje przyjęły masowe samobójstwa swojej kultury, a które przez cały czas się opierają. Wykres pokazuje liczbę imigrantów, ale nie podaje, skąd pochodzili i czy przybyli legalnie. Tak więc Szwajcaria ma największą liczbę imigrantów i wzrost o 66% od 1990 roku, ale zdecydowana większość pochodzi z innych państw europejskich, ponieważ tylko 2% ich populacji to Afrykanie. Islandia jest kolejnym podobnym przykładem, ponieważ liczba imigrantów od 1990 roku wzrosła sześciokrotnie, ale Afrykanie przez cały czas stanowią mniej niż 1% ich populacji.

Wystarczy śledzić alternatywne media, by zrozumieć, które kraje celowo postanowiły zniszczyć swoje kultury, gospodarki i tożsamość narodową na polecenie globalistycznych miliarderów, którzy próbują wdrożyć nowy porządek świata poprzez zniszczenie tkanki społecznej i gospodarczej dawnych białych krajów. Wystarczy oglądać codziennie w internecie materiały wideo, by wiedzieć, które kraje są na granicy strat, bo pozwoliły i zachęciły do inwazji niskiego IQ, ignorantów, brutalnych, dzikich resztków trzeciego świata, by przytłoczyć swoje dawniej spójne białe narody. Różnorodność okazała się nie być moją siłą.

Te z najbardziej dramatyczną transformacją (deformacją) w kierunku statusu trzeciego świata to Irlandia, Szwecja, Belgia, Włochy i Wielka Brytania. W przypadku Irlandii nie chodzi koniecznie o samą liczbę, ale o wzrost grup, które sieją spustoszenie. W 1990 roku w Irlandii było około 4 000 muzułmanów. w tej chwili mieszka tu ponad 100 000 muzułmanów (2% całkowitej populacji), a ich tempo wzrostu przyspiesza. Są one silnie skoncentrowane w dużych miastach i odpowiadają za duży odsetek przestępczości, jednocześnie pochłaniając nadmiernie dużą część wydatków na pomoc społeczną. Pojmani "świadomi" irlandzcy politycy pozwalają tej grupie demograficznej popełniać morderstwa, jednocześnie zamykając białych rdzennych Irlandczyków za sprzeciw wobec tej inwazji.

Szwecja jest wzorem masowego szaleństwa dawniej jednorodnego, bezpiecznego, białego społeczeństwa. W 1990 roku w Szwecji było około 50 000 muzułmanów, co stanowiło mniej niż 1% całej populacji. Niewytłumaczalnie, poza częścią globalistycznego spisku mającego na celu zniszczenie Szwecji, wywołana inwazja przez hordy muzułmańskie spowodowała, iż 2 miliony (20% całkowitej populacji) tych bezbożnych dzikusów szaleją po szwedzkich miastach, gwałcą szwedzkie dziewczęta i wyciągają miliardy z zasiłków socjalnych. W szwedzkich miastach są obszary ogłoszone strefami zakazu, gdzie choćby policja nie chce się tam wejść. Czy biali Szwedzi byli tak dręczeni poczuciem winy przez swoje szczęśliwe, jednorodne społeczeństwo pierwszego świata, iż czuli potrzebę popełnienia harakiri, otwierając drzwi dla ludności nienawidzącej białych i wszystkich niemuzułmanów?

Kiedy spędziłem kilka dni w Belgii w 1990 roku, spacerowanie ulicami Brukseli było bezpieczne i przyjemne. Historia i wspaniała architektura sączyły się z każdego zakamaratu. Muzułmanie stanowili 2,7% populacji. Dziś stanowią 8% populacji, a biali boją się chodzić po ulicach. Niegdyś wspaniała kultura Belgii została zdegradowana, gdy popadają w stronę statusu trzeciego świata jako dziura. Wszystko to zostało zaplanowane, zainicjowane i zrealizowane przez globalistyczną koalicję UE/WEF miliarderów psychopatów w garniturach.

Włochy historycznie były bardzo jednorodnym krajem, z Rzymem jako centrum świata chrześcijańskiego. W 1990 roku we Włoszech mieszkało mniej niż 150 000 muzułmanów (mniej niż 1% całkowitej populacji). Dziś, po latach przypływających łodzi z Afryki z hordami "uchodźców", jest około 3 milionów muzułmanów, co stanowi 5% populacji. To inwazja godna D-Day. Ci ludzie nie pasują do włoskiego społeczeństwa ani nie chcą się z nim zasymilować. Zostają w enklawach, gdzie biali nie odważą się zapuszczać. Największy meczet w Europie znajduje się w tej chwili w Rzymie, a papież jest cuckem dla muzułmańskich fanatyków religijnych.

Co prowadzi nas do naszego wieloletniego sojusznika – Wielkiej Brytanii. Wzrost liczby imigrantów wzrósł o 170% od 1990 roku. Ponownie, nie stało się to naturalnie ani przypadkowo. Podjęto skoordynowane działania mające na celu "dywersyfikację" białości poza Wielką Brytanią. A jeżeli publicznie to wytkniesz, jak zrobił to Tommy Robinson, zostajesz aresztowany i wrzucony do więzienia, podczas gdy dzicy muzułmanie gwałcą twoje córki i wysysają twój system opieki społecznej do sucha. Brytyjska policja brutalnie rozprawia się z babciami za posty w mediach społecznościowych, podczas gdy brutalni muzułmanie sieją spustoszenie w stolicy i innych obszarach miejskich. Dziesiątki rodowitych obywateli brytyjskich trafiają codziennie do więzienia za "obraźliwe" posty w mediach społecznościowych.

W 1990 roku było około 600 000 muzułmanów, co stanowiło nieco ponad 1% populacji Wielkiej Brytanii. w tej chwili stanowią 4 miliony, czyli 6,5% populacji Wielkiej Brytanii. Mogą stanowić tylko 6,5% populacji, ale stanowią ponad 17% populacji więziennej. Sieją nienawiść i chaos, gdziekolwiek się pojawią. Obalenie Wielkiej Brytanii przez muzułmańskie hordy, promowane przez pojmanych współspiskowych urzędników rządowych i finansowane przez takich ludzi jak Soros, Gates oraz ich miliarderzy z WEF, jest już w toku i raczej nie zostanie powstrzymane w tym momencie.

Większość tych państw europejskich jest już zbyt daleko, by je uratować. Ich podwójny pakt samobójczy nie tylko obejmuje rozpad ich kultur przez import brutalnych brutalnych o niskim IQ, ale także życzenie śmierci podczas III wojny światowej – prowokowanie Putina i wyczerpanie skarbów, by zaopatrzyć najbardziej skorumpowany reżim (Ukrainę) w historii świata w bezowocnej próbie odwrócenia uwagi ludności od katastrofalnej polityki wewnętrznej.

USA natomiast jeszcze nie przekroczyły Rubikonu. Wzrost liczby imigrantów o 65% od 1990 roku jest duży, ale znacznie mniejszy niż u ich europejskich odpowiedników. Najgorsze wydarzyło się podczas panowania błędów i terroru dummy z demencją, gdy jego opiekunowie realizowali plan Wielkiego Resetu Sorosa/Gatesa/Schwaba najlepiej, jak potrafili, podczas gdy Joe drzemał i robił kupę w spodnie.

Kryzys imigracyjny do USA jest wielotorowy – łącznie jest 52 miliony imigrantów, ale astronomicznie duża liczba z nich to nielegalni najeźdźcy. Problem muzułmański jest duży i narasta. W 1990 roku w USA mieszkało około 750 000 muzułmanów, co stanowiło około 0,3% całkowitej populacji. w tej chwili liczą blisko 5 milionów, czyli 1,5% populacji.

To nie brzmi jak dużo, ale przejmują określone obszary naszych miejskich enklaw, a następnie zdobywają władzę, wybierając się na stanowiska polityczne. Szerzą nienawiść i podziały, popełniając jednocześnie nieproporcjonalnie wiele przestępstw i uprawiając hazard i oszustwa w systemie opieki społecznej. Muzułmańscy mężczyźni, którzy stanowią mniej niż 1% całej populacji USA, w tej chwili stanowią 9% wszystkich więźniów.

W związku z tym, iż Somalijczycy kradną miliardy podatnikom w Minnesocie, za zgodą upośledzonego Walza i kazirodczego Omara, w wiadomościach od kilku tygodni, pytanie, dlaczego Minnesota i inne regiony USA zostały zalane przez tych niskointeligentnych, zwodniczych, przestępczych ludzi pozostaje bez odpowiedzi. W 1990 roku w USA było tylko 2 000 Somalijczyków. w tej chwili jest ich 300 000, z czego jedna trzecia znajduje się w okolicach Minneapolis. Dlaczego ludzie z kraju o średniej temperaturze 90 stopni mieliby emigrować do regionu, gdzie zimą średnio wynoszą 20 stopni?

Ta inwazja była wyraźnie skoordynowana i zaplanowana przez globalistów, którzy chcieli wywołać spustoszenie, chaos, rozerwać tkankę społeczną żywej białej kultury oraz zniszczyć normy społeczne, które od dziesięcioleci skutecznie podtrzymują nasze społeczeństwo. Trzeba się zastanowić, czy wzrost liczby migrantów z państw afrykańskich państw trzeciego świata z mniej niż 400 000 w 1990 roku do prawie 5 milionów dziś przyniósł korzyści naszemu krajowi? jeżeli te niskie IQ podobno zwiększają żywiołowość i różnorodność naszego kraju, to dlaczego kraje, z których pochodzą, wciąż są? Ich okupacja w naszym kraju kosztuje prawdziwych amerykańskich podatników MILIARDY rocznie na świadczeniach socjalnych, nie wspominając o ogromnych kosztach radzenia sobie z ich powszechnym przestępczym zachowaniem.

Jest powód, dla którego Afryka wygląda dziś tak samo jak sto lat temu, zanim świat zachodni wylał 2,6 biliona dolarów do dziury państw trzeciego świata, które nie mają ani środków ani inteligencji, by poprawić swój los.

Dla naszego społeczeństwa jest wystarczająco źle z inwazją Afrykanów/muzułmanów, ale największym problemem ostatnich lat był skoordynowany atak Bidenów i Harris na Amerykę, z ich współspiskowcami Sorosem, Gatesem, USAID, przekupionymi demokratycznymi politykami, globalistycznie finansowanymi organizacjami pozarządowymi i chętnymi aparatczykami w biurokracji rządowej. Granica została szeroko otwarta, gdy autobusy, pociągi i transport lotniczy zrzucały mutantów z trzeciego świata do naszych miast na terenie kraju. Wszystko to miało na celu podważenie naszego niegdyś spójnego społeczeństwa.

Obecnie na naszych ulicach przemierza się około 27 milionów Latynosów, odmawiających asymilacji, popełniających przestępstwa i wysysających nasz system opieki społecznej do sucha. Co najmniej 14 milionów z nich jest nielegalnych, ale liczba ta prawdopodobnie jest znacznie wyższa. Może są nielegalni, ale jakoś głosują, zdobywają prawa jazdy, pobierają zasiłki, chodzą do naszych szkół publicznych, popełniają nadmiernie dużą część przestępstw i ogólnie wywołują chaos i zamęt w naszych własnych demokratycznie rządzonych miejskich, dziurach. Kraj jest już zadłużony na 38 bilionów dolarów, a kolejne 200 bilionów dolarów niesfinansowanych zobowiązań socjalnych. Nasze miasta i stany są również praktycznie bankrutowane, korzystając z rachunkowości GAAP. Pozwolenie, by kraj został opanowany przez tłum z trzeciego świata, przyspiesza nasze społeczne samobójstwo.

Ale o to właśnie chodzi, prawda? Nie ma racjonalnego wyjaśnienia, dlaczego USA i kraje Europy Zachodniej szalenie zachęcają i pozwalają na nieograniczoną inwazję swoich państw przez z Trzeciego Świata, którzy degradują i obniżają standard życia swoich rodzimych ludności. Poziom łapówek, łapówek, korupcji i propagandy ze strony nieodpowiedzialnych tradycyjnych mediów osiąga astronomiczne poziomy, jeżeli chodzi o promowanie i propagowanie tego masowego, zbiorowego samobójstwa społecznego. Kwota pieniędzy potrzebna na rozpoczęcie i utrzymanie tej globalnej, wieloletniej inwazji sięga setek miliardów i mogłaby być finansowana tylko przez takich ludzi jak Soros, Gates i ich miliarderzy z Davos.

Cele to demoralizacja białych rdzennych ludności zachodnich państw rozwiniętych, zniszczenie gospodarek podtrzymujących dawny status pierwszego świata tych krajów, degradacja kultury poprzez szalone "woke" agendy celebrujące nienormalność, przejmowanie rządów poprzez wprowadzenie politycznych agentów oraz indoktrynacja młodzieży w rządowych systemach szkolnych i na uniwersytetach o radykalnych komunistycznych przekonaniach, skazanych na celową porażkę. Ich plan Wielkiego Resetu/Wielkiego Przejmowania jest prawdziwy. Nie będziesz mieć nic do siebie i nie będziesz naprawdę szczęśliwy, gdy skończą z tobą.

Nic z tego, co się dzieje, nie jest normalne ani naturalne. To część planu zniewolenia świata w cyfrowym gułagu, gdzie twoje CBDC będą przydzielane zgodnie z twoją podporządkowością i utrzymaniem odpowiedniego wyniku kredytowego społecznego, a wszystko, co powiesz, piszesz lub robisz, będzie monitorowane 24/7 przez rządzących totalitarnych oligarchów, którzy mają na względzie "dobro społeczeństwa". Poczekaj, aż wyłączą system finansowy i Twój 401k zostanie wyparowany/włączony, żeby "uratować" system. Oni będą posiadać wszystko, a ty nie będziesz mieć nic. Jesteśmy już ponad w 50% na tej drodze.

Gdybym mieszkał w Wielkiej Brytanii, ten artykuł skończyłby się na tym, iż trafiłbym do więzienia. Policja cenzura przyjedzie do USA jako następna. Ich machina propagandowa przekonała miliardy, iż to, co się dzieje, jest normalne. Ale jest to głęboko nienormalne, jak Huxley opisał siedem dekad temu. To masowe społeczne samobójstwo w trakcie działania to forma choroby psychicznej i odmawiam dostosowania mojego umysłu do tego wypaczonego, nienormalnego dystopijnego świata fantazji. Czas ucieka, by przeciwstawić się psychopatom w garniturach, realizującym swoje nienormalne cele. Mam nadzieję, iż wystarczająco dużo z nas podoła temu wyzwaniu.

"Prawdziwe beznadziejne ofiary chorób psychicznych znajdują się wśród tych, którzy wydają się najbardziej normalni." Wielu z nich jest normalnych, ponieważ są tak dobrze przystosowani do naszego trybu istnienia, ponieważ ich ludzki głos został uciszony tak wcześnie w życiu, iż choćby nie zmagają się, nie cierpią ani nie rozwijają objawów jak neurotycy." Są normalne, nie w tym, co można nazwać absolutnym znaczeniem tego słowa; są normalne tylko w odniesieniu do głęboko nienormalnego społeczeństwa. Ich doskonała adaptacja do tego nienormalnego społeczeństwa jest miarą ich choroby psychicznej. Te miliony nienormalnie normalnych ludzi, żyjących bez zamieszania w społeczeństwie, do którego, gdyby byli w pełni ludźmi, nie powinni się dostosowywać." Aldous Huxley, Nowy wspaniały świat na nowo

____
https://www.theburningplatform.com/2025/12/08/mass-collective-societal-suicide/

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://stateofthenation.info/
Idź do oryginalnego materiału