Matka walczy o zdrowie dziecka. Teraz czas na nas.

e-ropczyce.pl 2 dni temu

Są w naszym powiecie rodziny, które wiedzą jak to jest. Jak to jest, gdy rodzi się chore maleństwo. Rozpacz, strach i ciągłe pytanie: dlaczego?! Wydaje się wtedy, iż człowiek zostaje ze swoim nieszczęściem SAM. Potem zaczyna walczyć. Na szali stawia wszystko. Byle doprowadzić do tego, żeby dziecko, gdy dorośnie, było SAMODZIELNE. Żeby w świecie, w którym coraz więcej okrucieństwa, złych emocji i pogardy, jakoś sobie poradziło.

Matka Maksia zrobiła, więcej niż mogła. I walczy nadal. Nadszedł czas, żeby jej pomóc. Nie musimy szukać sposobu: lekarzy i klinik – a wierzcie, to jest najtrudniejsze. Wystarczy wpłata.

PROŚBA O WSPARCIE

Nazywam się Katarzyna Kocan, jestem mamą czwórki dzieci – w tym trzyletnich bliźniaków. Ciążę bliźniaczą spędziłam w szpitalu, ponieważ moja córeczka była bardzo malutka i wymagała stałej kontroli. Synek, Maksio, wydawał się zdrowy, dlatego ogromnym szokiem była dla mnie informacja o jego chorych stópkach…

20 marca 2021 roku był najszczęśliwszym dniem mojego życia, bo
w końcu zobaczyłam moje dwa cuda. Gdy po raz pierwszy ujrzałam Maksia, zauważyłam, iż jego nóżki nie wyglądają tak, jak powinny. Lekarze powiedzieli mi, iż ma dwie stópki końsko-szpotawe. Byłam przerażona i pełna lęku o przyszłość mojego synka.

Już w trzeciej dobie życia Maksio miał założone gipsy – nosił je przez dziewięć tygodni. Po zdjęciu gipsów niezbędne było założenie specjalistycznych szyn. 22 lutego 2022 roku synek przeszedł operację wydłużenia ścięgien Achillesa metodą Strayera, a potem kolejne trzy tygodnie musiał spędzić z nóżkami w gipsach. To był trudny czas pełen bólu, płaczu i nieprzespanych nocy…

Obecnie Maksio codziennie uczęszcza na rehabilitację, jednak od miesiąca zaczął się coraz częściej przewracać i potykać. Zaczęłam szukać pomocy i trafiłam na specjalistę z Wiednia. Po przesłaniu filmików lekarz zalecił natychmiastową wizytę, ponieważ nóżki Maksia wracają do stanu sprzed operacji!

Koszty związane z leczeniem, wizytami i szynami są ogromne. Do tej pory radziliśmy sobie, ale po raz pierwszy doszliśmy do ściany. Ze względu na niepełnosprawność synka, muszę być z nim w domu, a pracować może tylko mąż…

Bardzo prosimy o pomoc dla naszego synka. Marzymy, by Maksio mógł być sprawny jak jego siostra! Każda wpłata to krok w stronę spełnienia tego marzenia! Lekarz we Wiedniu stwierdził iż naszemu Synkowi z miesiąca na miesiąc będzie się pogarszało a tym samym gorzej chodziło. Wyznaczył nam pilny termin operacji na 10 Sierpnia 2024roku. Pokładając nadzieję na Państwa przychylną reakcję na nasz apel, podajemy nr konta, na które można dokonywać wpłaty:

PKO Bank Polski PL 65 1020 4405 0000 2002 0585 3728

Maksymilian Kocan – zbiórka charytatywna | Siepomaga.pl

Idź do oryginalnego materiału