W czwartek Górnik ogłosił pozyskanie nowego piłkarza. 24-letni Matus Kmet będzie grał w Zabrzu do końca grudnia 2025 roku na zasadzie wypożyczenia. Prawy obrońca, bo na takiej pozycji najczęściej występuje Matus, w poprzednim rogu trafił z Trencina za ocean, a dokładnie do drużyny Minnesota United FC. Kmet nie doczekał się jednak debiutu w MLS. Wcześniej natomiast notował niezłe liczby w AS Trencin, gdzie rozegrał 96 spotkań, zdobywając 6 goli i dokładając aż 16 asyst.
Matus Kmet, który ma za sobą również występy w młodzieżowych reprezentacjach Słowacji, w Górnik będzie grał z numerem 81.
Dyrektor sportowy Górnika, Łukasz Milik o transferze: – Początkowo nie planowaliśmy wzmocnień na tej pozycji w tym okienku transferowym, jednak odejścia Manu Sancheza oraz Norberta Wojtuszka spowodowały, iż postanowiliśmy wzmocnić prawą obronę, bo różnie się może sezon ułożyć, a chcemy być przygotowani na każdą ewentualność. Wiemy, iż dla Matusa Kmeta ostatni okres za oceanem nie był udany, dlatego chciał wrócić do Europy. Znaliśmy go jeszcze z raportów i analiz, gdy grał w Trencinie. Jest to piłkarz, który miał dobre statystyki, potrafiący grać do przodu. Preferuje ofensywny futbol, co jest zgodne z naszymi oczekiwaniami. Wierzę, iż gwałtownie nadrobi zaległości i dobrze wkomponuje się w zespół.
Źródło: Górnik Zabrze
Foto: Górnik Zabrze