Miasto Kielce dofinansuje Iskrę. Mimo długiej dyskusji, radni praktycznie jednogłośni

6 miesięcy temu
Zdjęcie: Miasto Kielce dofinansuje Iskrę. Mimo długiej dyskusji, radni praktycznie jednogłośni


Kieleccy szczypiorniści dostaną dodatkowe 3,5 miliona złotych z budżetu miasta. Kielecka rada miasta zdecydowała podczas dzisiejszej sesji (czwartek, 14 marca) o dofinansowaniu klubu. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z podatków, z których wpływy okazały się większe, niż przewidywano oraz rezerwy prezydenta Kielc.

Uchwała jest pokłosiem spotkań, które odbywały się w ciągu ostatnich dwóch tygodni w kieleckim ratuszu. Przedstawiciele klubu po raz pierwszy spotkali z radnymi oraz władzami miasta pod koniec lutego tego roku. We wniosku skierowanym do magistratu wnioskowali o przekazanie wsparcia finansowego w wysokości 7,5 mln zł. Decyzję argumentowano słabą kondycją spółki KS Iskra Kielce. Dalsze dyskusje były prowadzone za zamkniętymi drzwiami w ubiegłym tygodniu.

Sprawa powróciła na dzisiejszej sesji. W porządku obrad pojawiła się autopoprawka do zmian budżetowych dotycząca wygospodarowania z miejskiej kasy 3,5 mln zł na działania związane z promocję poprzez sport. Uchwała została wprowadzona do porządku obrad głosami 13 radnych. Projekt uchwały okazał się zaskoczeniem dla części rajców. Największe uwagi zgłaszali przedstawiciele klubu Koalicji Obywatelskiej, którzy wskazywali, iż jest to zaskakująca decyzja podejmowana w ostatniej chwili. Twierdzili także, iż z treści autopoprawki nie wynika na jaki cel zostaną przeznaczone publiczne pieniądze oraz jakie konkretnie podmioty z nich skorzystają.

Do wątpliwości radnych odniosła się Bożena Szczypiór, zastępca prezydenta Kielc, która potwierdziła, iż prywatny klubu znajduje się w trudnej sytuacji finansowej.

– Radni uczestniczący w tym spotkaniu uznali, aby prezydent wraz ze skarbnikiem przeanalizowali budżet miasta w celu znalezienia możliwości wygospodarowania pieniędzy, które mogłyby wesprzeć klub w ramach promocji poprzez sport. Tak też się stało. Z tym, iż kwota 7,5 mln zł okazała się za wysoka. Jednak udało się nam znaleźć w budżecie 3 mln zł oraz pół miliona z rezerwy prezydenta – wyjaśniała Bożena Szczypiór.

Głos w dyskusji zabrała także Marzena Bzymek, skarbnik miasta, która przypomniała, iż prezydent i radni wspólnie wyrazili chęci pomocy klubowi piłki manualnej. W ramach pomocy finansowej miasto ma wykupić usługi promocyjne w Industrii Kielce.

– Nie mogliśmy przewidzieć tych środków przy projektowaniu budżetu. One pochodzą z faktycznej realizacji wpływów budżetowych ze stycznia i lutego – tłumaczy skarbnik.

Do głosu dopuszczono także Magdalenę Szczukiewicz, prezes spółki KS Iskra Kielce, która stwierdziła, iż brak wsparcia finansowego ze strony władz miasta będzie wiązał się z obniżeniem poziomu sportowego klubu.

– Klub został przejęty w dość niestabilnej sytuacji finansowej. Utrzymanie obecnego poziomu sportowego jest sporym wyzwaniem przy jednoczesnej świadomości długów, które mamy do spłacenia. Stąd nasza prośba o wsparcie. Klub KS Iskra Kielce jest czymś wyjątkowym na skalę nie tylko kraju, ale i świata. Piłka ręczna jest automatycznie kojarzona z Kielcami. Utrzymanie klubu jest naszą odpowiedzialnością. Bez pomocy samorządu nie jesteśmy w stanie dalej funkcjonować. Przykładowo miasto Płock na swój klub przekazuje 6 mln zł. Brak tych pieniędzy uniemożliwi nam dalszą walkę w Lidze Mistrzów – zaznacza.

Mimo prawie jednomyślnej decyzji sprawa pieniędzy dla zawodowej drużyny sportowej podzieliła radnych. Karol Wilczyński, przewodniczący komisji sportu, turystyki i promocji miasta z Koalicji Obywatelskiej wyjaśnia, iż dla radnych z jego klubu decyzja o dofinansowaniu drużyny sportowej w obliczu sytuacji finansowanej miasta nie powinna być podejmowana w tak nieoczekiwany sposób.

– Musimy patrzeć również na to, jak wydatkowane są przekazane pieniądze. W trakcie dyskusji wskazywałem na potrzebę zwielokrotnienia działań, które były podejmowane w przyszłości, w przypadku umów na o wiele mniejsze kwoty, ale też adekwatnego wykorzystania tych środków. Ważne jest, by te pieniądze zostały spożytkowane z korzyścią dla kielczan. W trwającej kampanii wyborczej mówi się dużo o trudnej sytuacji miasta i potrzebie pozyskiwania inwestorów i promowania Kielc na zewnątrz, tak by warunki życia kielczan ulegał poprawie. o ile wydatkujemy tego typu środki to powinniśmy zadbać, aby zostały one wydane z korzyścią dla miasta – ocenia.

Inny punkt widzenia przedstawia Piotr Kisiel z klub Prawa i Sprawiedliwości. Radny przyznaje, iż w uchwale budżetowej nie zarezerwowano pieniędzy na promocję poprzez sport. Jego zdaniem to rozwiązanie spowodowało, iż Korona Kielce oraz Industria Kielce nie uwzględniły w swoich budżetach wsparcia finansowego ze strony miasta.

– Miasto Kielce w tym zakresie nie odrobiły pracy domowej. Środki zostały znalezione na szczęście w ostatniej chwili. Myślę jednak, iż jeżeli finansowanie zostałoby zapewnione na ten cel w perspektywie kilku lat, to kluby sportowe mogłyby spokojniej planować swoją przyszłość – komentuje.

– Myślę, iż promocja poprzez sport zawsze się sprawdza. najważniejsze jest jednak w jaki sposób samorząd korzysta z tego narzędzia. Bez wątpienia powinno się do tego przykładać większą uwagę. Iskra Kielce odnosi ogromne sukcesy na arenie międzynarodowej. To właśnie tam trzeba szukać partnerów biznesowych – dodaje radny.

Finalnie po długiej i wielowątkowej dyskusji trwającej z przerwami ponad cztery godziny (dwie godzin przed wprowadzeniem uchwały do porządku obrad i co najmniej dwie po przyjęciu porządku obrad sesji) radni zaakceptowali zmiany w budżecie miasta oraz w wieloletniej prognozie finansowej miasta uwzględniające autopoprawkę dotyczą przekazania wsparcia finansowego Iskrze Kielce.

Ostatecznie 18 radnych było za przekazaniem pieniędzy piłkarzom ręcznym. Od głosu wstrzymały się trzy osoby z klubu Koalicji Obywatelskiej: Katarzyna Zapała, Monika Kowalczyk i Anna Myślińska oraz Bożena Sieczka – radna Lewicy.

W głosowaniu nie wzięli udziału Michał Braun i Katarzyna Czech-Kruczek z Koalicji Obywatelskiej.

Kielecki klub z miesiąca na miesiąc walczy o spięcie budżetu. Na kolejne trzy lata przygotował plan naprawczy, który zakłada wprowadzenie oszczędności z założeniem utrzymania wysokiego poziomu sportowego. Dlatego władze spółki zwróciły się do radnych o dodatkową pomoc finansową.

Idź do oryginalnego materiału