O budowę przystanku autobusowego po południowej stronie ul. Łódzkiej oraz kładki dla pieszych nad planowaną drogą ekspresową S74 w rejonie przystanku kolejowego Kielce Piaski, apelują przedstawiciele Komitetu Protestacyjnego „Nie dla S74 przez Kielce” oraz środowiska osób z niepełnosprawnościami. Miałoby to pomóc pasażerom w przesiadce pomiędzy komunikacją miejską i pociągami.
Obecnie w pobliżu przystanku kolejowego Kielce Piaski funkcjonuje jeden przystanek autobusowy, zlokalizowany po północnej stronie ul. Łódzkiej. Aby kontynuować podróż w stronę centrum miasta, pasażerowie muszą pokonać ok. 500 metrów.
– Z tej stacji trzeba przejść na ul. Zagnańską lub w kierunku ul. Skrzetlewskiej. Stąd uważamy, iż lokalizacja przystanku w okolicy wiaduktu kolejowego byłaby idealna – przekonuje Paweł Słowik z Powiatowej Społecznej Rady ds. Osób Niepełnosprawnych w Kielcach.
Protestujący liczą, iż Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zmieni swoje plany i uda się wybudować przystanek oraz kładkę dla pieszych nad ekspresową S74. Obawiają się, iż po zakończeniu realizacji inwestycji będzie na to już za późno. Proponują też współpracę z kolejarzami.
– Przy okazji modernizacji linii kolejowej nr 8 Polskie Linie Kolejowe mogłyby zrobić tu kładkę na drugą stronę, a choćby przesunąć przystanek kolejowy, by dało się z niego zejść na dwie strony – proponuje Grzegorz Borek, przedstawiciel Komitetu Protestacyjnego „Nie dla S74 przez Kielce”.
Inicjatorzy swój apel argumentują również tym, iż w ostatnich dniach uruchomiony został zintegrowany bilet Przewozów Regionalnych i Zarządu Transportu Miejskiego. Wygoda przesiadek pomiędzy pociągiem i autobusem stałaby się wówczas, w ich opinii, jeszcze bardziej atrakcyjna.