Mieszkańcy kontra spółdzielnia mieszkaniowa w Tychach. Jest porozumienie w sprawie miejsc parkingowych, a robiło się gorąco

3 godzin temu

Mieszkańcy kontra spółdzielnia mieszkaniowa w Tychach. Jest porozumienie w sprawie miejsc parkingowych, a robiło się gorąco. Spółdzielnia straszyła mieszkańców mandatami i odholowywaniem pojazdów, ci natomiast na własną rękę przestawiali donice, którymi zablokowano im miejsca parkingowe.

Kilka dni temu pisaliśmy o sporze pomiędzy mieszkańcami ulicy Tołstoja 60-62 a Spółdzielnią Mieszkaniową „Teresa”. Chodzi o teren przy bloku, który formalnie nigdy nie był parkingiem, ale od lat służył mieszkańcom do pozostawiania samochodów. Spółdzielnia, powołując się na przepisy i bardzo ogólny apel straży pożarnej o konieczności zapewnienia dojazdu dla służb ratunkowych, postanowiła zablokować ten obszar. To wywołało burzę wśród mieszkańców rejonu, gdzie każde miejsce parkingowe jest na wagę złota.

W rejonie dotychczasowego parkingu ustawiono donice, które miały uniemożliwić parkowanie, jednak mieszkańcy usuwali je na własną rękę, co doprowadziło do spięć z pracownikami spółdzielni.

Mandaty i odholowywanie pojazdów

Spółdzielnia groziła choćby mandatami i odholowaniem aut za parkowanie na tym terenie, co dodatkowo zaogniło sytuację. Ostatecznie doszło do spotkania mieszkańców z prezesem Spółdzielni i udało się porozumieć. Spółdzielnia usunie donice, a zostanie zachowana przestrzeń do ewentualnego przejazdu służb ratunkowych.

„Jako mieszkańcy jesteśmy zadowoleni iż doszło do kompromisu i ta sytuacja da zarządowi spółdzielni do myślenia iż przed podjęciem jakieś decyzji będą konsultować swoje działania z mieszkańcami” – mówi nam Krzysztof Rogaś, jeden z mieszkańców oburzonych kwestią parkingu. „Naszym zdaniem zamiast doniczek, które sporo kosztowały mógłby być znak zakaz postoju z lewej strony tak jak mówili strażnicy miejscy którzy interweniowali kilkanaście razy. Podsumowując każdy problem da się rozwiązać tylko potrzeba do tego dialogu dwóch stron których w tym przypadku na początku zabrakło” – dodaje.

Awantura o miejsca parkingowe w Tychach. Mieszkańcy vs spółdzielnia mieszkaniowa

Idź do oryginalnego materiału