Park nad Południową Obwodnicą Warszawy jest bardzo ładny, ale kolejnego odcinka być nie powinno – uważają mieszkańcy. Miejska inwestycja budzi kontrowersje ze względu na zabieranie miejsc parkingowych.
Przed weekendem miasto oddało kolejną część parku, między aleją KEN a ulicą Lanciego.
Mieszkańcy Ursynowa w rozmowie z naszym reporterem przyznają, iż jest ładnie.
Będą protesty?
Park budzi jednak i negatywne emocje. Odcinek między Stryjeńskich a Pileckiego ma zostać zbudowany na terenie parkingu, z którego korzystają mieszkańcy osiedla Kazury.
Radny dzielnicy Maciej Antosiuk uważa, iż mieszkańcy się na to nie zgodzą.
— Zarząd zieleni wbrew woli mieszkańców, wbrew stanowisku radnych z maja tego roku chce na siłę zrealizować kolejny odcinek parku, aby wiązałoby się to z likwidacją tymczasowo blisko trzystu miejsc parkingowych — wskazuje.
Po wykonaniu wszystkich prac docelowo miałoby zniknąć kilkaset miejsc parkingowych. Mieszkańcy planują protesty.