Są takie chwile kiedy umysł ale i serce nie może przyjąć do wiadomości i pogodzić się z smutną wiadomością wieszczącą śmierć osoby bliskiej.
Mirku, to Ty właśnie taką osobą byłeś dla nas.
Zawsze pogodną, interesującą się sprawami Polaków i Polonii na Cyprze.
Wielu imprezom MALWY towarzyszyła Twoja charakterystyczna sylwetka z aparatami fotograficznymi.
Byłeś zawsze wśród nas pełen euforii i entuzjazmu.
Będzie nam tego brakować i to bardzo.
Mirku, wczoraj późnym wieczorem wysłałam Ci zaproszenie na kolędowanie MALWY.
Nie przypuszczałam, iż będzie ono ostatnim.
Mirku pozostaniesz w naszych sercach, myślach i wspomnieniach.
Spoczywaj w pokoju.
MALWA