Mistrzyni olimpijska i mistrzyni świata we wspinaczce sportowej na czas Aleksandra Mirosław odwiedziła swoją byłą szkołę w Lublinie.

– Takie spotkanie wywołuje szczególne emocje – mówi zawodniczka. – Jest to bardzo ekscytujące uczucie. Po tylu latach, kiedy zobaczyłam moich wychowawców, choćby to zdjęcie klasowe, to widać, ile czasu minęło. Te wspomnienia przez cały czas są, bo tutaj stawiałam pierwsze kroki na ściance. Jest to moment powrotu do wspomnień, do pierwszych kroków, które są niezwykle ważne.

Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 28 w Lublinie nie ukrywają dumy z osiągnięć swojej starszej koleżanki.
– Bardzo jesteśmy dumni z naszej absolwentki. Uczyła się u nas w szkole i wygrała zawody olimpijskie. Też chodziłem na wspinaczkę. Bardzo to jest fajny sport. Każdemu oczywiście polecam. To dla nas wyróżnienie, iż możemy dopytać, czegoś się dowiedzieć. Bardzo miła pani. Uważam, iż warto ją naśladować.

W kończącym się roku Aleksandra Mirosław po raz trzeci w karierze została mistrzynią świata, a wynikiem 6,03 sekundy po raz kolejny poprawiła własny rekord globu.
JK
Fot. JK

1 dzień temu













