MKS FunFloor Lublin kontynuuje rywalizację w ORLEN Superlidze Kobiet i już w najbliższą sobotę zmierzy się na wyjeździe z KPR Ruchem Chorzów. Pierwsze starcie obu drużyn w tym sezonie zakończyło się pewnym zwycięstwem lubelskiej ekipy 38:27. Czy tym razem spotkanie potoczy się podobnie? A może chorzowianki sprawią niespodziankę na własnym terenie?
Rywale na dwóch różnych biegunach tabeli
Drużyny, które staną naprzeciw siebie, znajdują się w zupełnie innych miejscach w ligowej hierarchii. MKS FunFloor Lublin od początku sezonu prezentuje solidną formę, przegrywając tylko jedno spotkanie. Z kolei KPR Ruch Chorzów ma na swoim koncie trzy zwycięstwa i dziesięć porażek, co plasuje go na ósmym miejscu w tabeli.
Mimo iż statystyki faworyzują lublinianki, trener Paweł Tetelewski przestrzega przed lekceważeniem przeciwnika:
„Śląski, walczący handball. Chorzowianki dopóki czują krew, to walczą. Pokazały to już w niejednym meczu. U siebie z Lubinem prowadziły do przerwy dwiema bramkami. To trudny teren” – podkreśla szkoleniowiec MKS-u.
Jak MKS FunFloor Lublin przygotowuje się do meczu?
Drużyna z Lublina nieco obniżyła loty w ostatnich spotkaniach. Po przegranej z KPR-em Gminy Kobierzyce oraz zwycięstwie nad Sośnicą Gliwice trener Tetelewski zwrócił uwagę na liczne błędy w ataku:
„Pracujemy nad tym, by nieco rozważniej grać w ataku. Zdarzały się nam nieprzygotowane rzuty, podania i straty, po których przeciwnik zdobywał bramki z kontry. Musimy tego unikać, bo mocniejszy zespół wykorzystałby to w dużo większym zakresie.”
Podobną opinię wyraziła rozgrywająca MKS-u, Dominika Więckowska, zaznaczając, iż starcia w Chorzowie nigdy nie należą do łatwych:
„Tak naprawdę każdy rywal, który tam przyjeżdża, męczy się do końca.”
Mocne strony KPR Ruchu Chorzów
Mimo trudnej sytuacji w tabeli, chorzowianki nie zamierzają oddawać meczu bez walki. W swoich spotkaniach pokazują wielką determinację i potrafią napsuć krwi rywalkom, co potwierdziła zawodniczka Kinga Hajnos po przegranym meczu z KGHM Zagłębiem Lubin:
„Jeśli uniknęłybyśmy błędów w drugiej połowie, to mecz wyglądałby inaczej.”
Siłą chorzowskiego zespołu są ambicja, waleczność i konsekwentna gra zespołowa. Do kluczowych zawodniczek należą:
- Marta Gęga – doświadczona rozgrywająca, świetnie organizująca akcje ofensywne (79 asyst w tym sezonie).
- Anastasiia Bondarenko – ukraińska snajperka, która zdobyła już 64 gole i plasuje się w czołówce strzelczyń ligi.
Statystyki MKS-u FunFloor Lublin – kto błyszczy w ofensywie?
Liderkami lubelskiego zespołu pod względem asyst są:
- Stela Posavec – 64 asysty,
- Aleksandra Tomczyk – 54 asysty.
Natomiast najwięcej bramek zdobyły:
- Magda Balsam – 69 goli,
- Daria Szynkaruk – 48 goli.
Problemem MKS-u jest osłabienie na lewym skrzydle. Kontuzjowana jest Oktawia Fedeńczak, a Michalina Pastuszka, która została przesunięta na tę pozycję, również nie może grać.
KPR Ruch Chorzów – problemy finansowe zagrożeniem dla przyszłości klubu
Mimo ambicji na boisku, drużyna z Chorzowa boryka się z trudnościami organizacyjnymi. W oficjalnym komunikacie z 30 stycznia klub przyznał, iż brakuje mu środków na dalsze funkcjonowanie:
„Nie wiemy, jak długo udźwigniemy nasz klub, bo zwyczajnie brakuje nam na to środków. Znamy dobrze środowisko piłki manualnej w Polsce i wiemy doskonale, iż bez miejskiego wsparcia ta dyscyplina sobie nie poradzi.”
Jak te problemy wpłyną na motywację zespołu w starciu z faworyzowanym MKS-em?
Kiedy i gdzie oglądać mecz?
Spotkanie KPR Ruch Chorzów – MKS FunFloor Lublin odbędzie się w sobotę, 1 lutego o godzinie 18:00. Kibice będą mogli śledzić rywalizację na platformie EMOCJE.TV.
Czy MKS FunFloor Lublin wróci z Chorzowa z kolejnym zwycięstwem? Jaką formę zaprezentują gospodynie? Podziel się swoimi przewidywaniami w komentarzu i udostępnij artykuł, aby inni kibice mogli śledzić zapowiedź tego meczu!