9 miesięcy temu
Gdy początkiem XX wieku grupa młodych mieszkańców Kalwarii Zebrzydowskiej utworzyła piłkarską drużynę, by rywalizować z zespołami z okolicznych miejscowości, prawdopodobnie nikt nie przypuszczał, iż po stu latach dzieło kilku zapaleńców będzie kontynuowanie.
Początki Miejskiego Klubu Sportowego Kalwarianka sięgają 1923 roku, gdy kilkunastu mieszkańców Kalwarii Zebrzydowskiej idąc w ślady sportowych wydarzeń w Krakowie, zorganizowało pierwsze piłkarskie mecze z rywalami z pobliskich miejscowości. Wielu ówczesnych futbolistów angażowało się również w rywalizację lekkoatletyczną, organizowana przez miejscowe Polskie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”. choćby lata II wojny światowej nie zastopowały sportowych rozgrywek. Mimo oficjalnego zakazu okupanta, na boisku w Kalwarii gościły drużyny z Krakowa, Zakopanego, Nowego Targu, Zembrzyc, Limanowej.
Po wojnie klub wznowił działalność. Projekt budowy nowego stadionu (dotychczasowy mieścił się obok dzisiejszej ulicy Jana Pawła II) z roku 1969 był realizowany przez blisko 20 lat. W międzyczasie władze klubu będącego spadkobiercą działalności „Sokoła”, zadecydowały o zmianie nazwy na MKS Kalwarianka.
W 1993 roku po raz pierwszy na murawie Kalwarianki pojawił się pierwszoligowy zespół krakowskiej Wisły, walcząc z miejscowymi z okazji jubileuszu 70-lecia klubu. Był to początek sąsiedzkiej, bogatej działalności. W 1974 roku ekipę Żółto-Czerwonych wzmocnił obrońca Wisły Władysław Kawula, tworząc silny duet z własnym synem, a dziewiętnaście lat później po raz pierwszy koszulkę Kalwarianki założył inny słynny Wiślak – Marek Motyka, spędzając w zespole trzy lata. w tej chwili piłkarzem i trenerem „Stolarzy” jest wieloletni „Wiślak” Łukasz Burliga.
Jubileuszowe uroczystości (8 lipca) ściągnęły dawnych i obecnych sportowców, działaczy, sponsorów, samorządowców i polityków. Po mszy świętej w kościele pw. Św. Józefa przemaszerowano na stadion, gdzie złożono kwiaty pod obeliskiem poświęconym św. Janowi Pawłowi. Podczas oficjalnych uroczystości wielu sportowców i działaczy otrzymało pamiątkowe medale i odznaczenia, były kwiaty, podziękowania i życzenia dalszej owocnej działalności.
Następnie na murawę wybiegli młodzi piłkarze (młodzicy) walcząc z zespołem krakowskiego Hutnika, mecz rozegrali również oldboje Kalwarianki, a wieczorem po obejrzeniu filmu prezentującego historię Kalwarianki, goście bawili się podczas koncertu Julii Mosiądz i Mateusza Mijala. Imprezę zakończył pokaz sztucznych ogni, a dorośli bawili się przy muzyce do białego rana.
Fot. Bogdan Szpila
Fot. Bogdan Szpila
