MLKS w przyszłym sezonie powalczy w kategorii orlików i elity

1 godzina temu

MLKS Wieluń otwiera kolejny rozdział w swojej historii. W przyszłym sezonie kolarska grupa ma walczyć w elicie i orlikach. Docelowo skład ekipy w tej kategorii ma liczyć 8 zawodników.

Na razie klub jest w trakcie przygotowań, w tym przede wszystkim organizacyjnych i finansowych. Podczas piątkowej konferencji prasowej obecny był burmistrz Wielunia i jeden ze sponsorów, którzy zadeklarowali wsparcie dla ekipy. Trwa też kompletowanie kadry, aczkolwiek szczegóły poznamy dopiero pod koniec roku, bowiem kolarze wciąż związani są kontraktami z innymi drużynami.

Przypomnijmy – od połowy tego roku MLKS startował już w kategorii elity, ale tylko z jednym kolarzem, ponieważ do grupy wrócił Adam Kuś. To ten zawodnik ma być liderem, a wokół niego będzie budowany skład walczący przede wszystkim w wyścigach gravelowych (Kuś w tym roku zdobył brązowy medal mistrzostw Polski w ten odmianie kolarstwa), nie zapominając jednocześnie o szosie (wspomniany Kuś niedawno został mistrzem kraju w kryteriach, a rok temu był najlepszy w Polsce w górskich szosowych mistrzostwach).

Plan zakłada m.in. starty w gravelowym Pucharze Świata, a w przypadku zmagań szosowych grupa ma się koncentrować na krajowym podwórku.

Paweł Okrasa (burmistrz Wielunia):
W oparciu o talent Adama Kusia, poparty ostatnim medalem mistrzostw Polski, plus jeszcze mamy kilku chłopaków, którzy są od nas, a teraz gdzieś jeżdżą w Polsce, chcielibyśmy stworzyć taką grupę, który w następnym roku 2026 zaczęłaby jeździć w wyścigach przełajowych i innych (…). A ponieważ gmina Wieluń finansuje sport półzawodowy, taki jak piłka ręczna, piłka siatkowa, piłka nożna, to dlaczego byśmy nie mieli podobnych pieniędzy zainwestować w promocję poprzez kolarstwo w oparciu w dużej mierze o swoich wychowanków?! Uważam, iż wszystkie podstawy organizacyjne i merytoryczne klubu, a teraz taki dobry czas po sukcesach Dominiki Włodarczyk i Adama Kusia sprawiają, iż ten projekt ma szanse powodzenia.


Roman Kozłowski (prezes MLKS-u):
Młodzi zawodnicy naturalnie dorastają, stają się zawodnikami wyższych kategorii. Wtedy my jako klub mamy pewne wyzwanie. Nie jesteśmy takich zawodników w stanie utrzymać pod względem finansowym, bo to jest sprzęt, to są wyścigi. Ale zawsze staraliśmy się nie blokować ich dla siebie, tylko nakierować ich na odpowiednie tory, żeby ich kariery mogły się dalej rozwijać. Teraz chcieliśmy w Wieluniu tych młodszych zawodników trochę dłużej zatrzymać, jednocześnie żeby się uczyli od Adama i brali przykład z Dominiki. Chcemy, żeby ten projekt powstał. Mamy od pana burmistrza pewne zapewnienia, przyzwolenie, żeby w przyszłym sezonie nasz klub otworzył grupę szosowo-gravelowo-przełajową.


Adam Kuś (zawodnik MLKS-u):
Nie ukrywam, iż razem z prezesem czy z tatą – trenerem – dopinamy razem ten skład, ten projekt. o ile wszystkie zapewnienia, które mamy od pana burmistrza, od sponsorów, się dopną, to na pewno w przyszłym roku oprócz mnie będzie tu paru bardzo dobrych zawodników plus oczywiście zawodnicy, którzy się stąd wywodzą. Oprócz krajowego podwórka na pewno postaramy się powalczyć na arenie międzynarodowej – w Pucharach Świata w kolarstwie gravelowym. Chcemy zrobić taki innowacyjny projekt, który bardzo mi się podoba. Wydaje mi się, iż to może wypalić i poprzez ten projekt możemy wieluńskie kolarstwo wybić na jeszcze wyższy poziom. choćby na poziom zawodowy. To będzie kosztowało dużo pracy i krok po kroku myślę, iż jesteśmy w stanie osiągnąć ten poziom zawodowy także tutaj w Wieluniu.


Michał Kuś (trener):
Fajnie by było, gdyby to było 8 zawodników w grupie. Tak to sobie planujemy. Skład ma być oparty na Adamie jako najstarszym zawodniku. Mnie to cieszy, bo w polskim kolarstwie jest taka luka – przy przejściu z juniora do orlików i elity czasem nie ma się gdzie ścigać, niektórzy gwałtownie kończą karierę. Fajne talenty nie mogą się rozwijać. Myślę, iż w Wieluniu zrobimy pomost i oni będą mogli się rozwijać, będą mieli możliwość startów na arenie krajowej czy międzynarodowej. Na pewno będzie gravel, bo jest to fajna, rozwijająca się rzecz. Ale na pewno nie zapomnimy o szosie. jeżeli chodzi o orlików, to planujemy, żeby to była ekipa orlikowska, która wystartuje w wyścigach stricte w ich kategorii. Będą szykowani do mistrzostw Polski w drużynie czy w dwójkach, też mistrzostw Polski w kryterium. Natomiast w wyścigach elity, gdzie są to zmagania łączone, to wiadomo – każdy będzie miał swoje zadanie.


Na przełomie tego i kolejnego roku poznamy szczegóły dotyczące kadry grupy. Można się spodziewać, iż w barwach MLKS-u zobaczymy wychowanków klubu, czyli Szymona Ptaka i Piotra Kusia.

Idź do oryginalnego materiału