Młodzież Sokoła podzieliła się punktami z Wałszą, Tęcza rozbita w Miłakowie

PIŁKA NOŻNA. W niedzielnych meczach naszych drużyn w klasie A tylko piłkarze MKS Miłakowo zgarnęli 3 punkty. Jednego z faworytów grupy 2 – Wałszę – zwolniły rezerwy ostródzkiego Sokoła. Mecz tych ekip zakończył się remisem.

W 64. min piłkę z linii bramkowej wybił Adrian Gęstwicki (z lewej) / Fot. Marcin Tchórz

W grupie 2 klasy dobrze radzi sobie drugi zespół Sokoła Ostróda. Młodzież i jeden pan starszy Adrian Gęstwicki, prowadzeni przez Radosława Teliszewskiego, w niedzielę na Osiedlu Plebiscytowym zagrali z Wałszą Pieniężno. Czasami nauką dla młodych piłkarzy jest podpatrywanie starszych zawodników. Ostródzianie mieli do tego okazję właśnie w rywalizacji z drużyną z Pieniężna, której liderem jest 37-letni Kamil Graczyk. To piłkarz m.in. z doświadczeniem drugoligowym z Olimpii Elbląg. Od starszego kolegi młodsi zawodnicy mogli podpatrzyć jak operować piłką i szanować swoje zdrowie na boisku. Grający trener Wałszy, mimo iż motorycznie odstawał od młodszych rywali, to mocno trzymał się na nogach i panował nad futbolówką na tyle sprawnie, iż momentami ostródzianie dosłownie odbijali się od niego. Wspomniany Graczyk otworzył wynik meczu na Plebiscytowym, zdobywając swoją 15. bramkę w sezonie. Jeszcze przed przerwą na 1:1 z rzutu karnego trafił Maciej Czajkowski.

Kamil Graczyk (w środku) mimo 37 lat na karku dobrze radził sobie z młodszymi rywalami / Fot. Marcin Tchórz

Po przerwie sporo działo się pod bramką Sokoła II, z linii bramkowej piłkę wybił Adrian Gęstwicki (ciut młodszy od Graczyka). Jednak najwięcej zadziało się w doliczonym czasie gry. Najpierw Wałsza przycisnęła i po jednej z akcji obiła aluminium bramki. W odpowiedzi rezerwy oddały dwa strzały, ale oba szczęśliwie na różne sposoby obronił bramkarz. Spotkanie zakończyło się remisowo.

– Wałsza to mocny zespół jak na warunki A-klasowe, jestem zadowolony z gry jak i wyniku, – skomentował trener Teliszewski.

Działo się w derbach powiatu ostródzkiego na boisku w Miłakowie. Tam miejscowy MKS i Tęcza Miłomłyn postawiły na ofensywę. Dzięki temu kibice obejrzeli aż 9 bramek, a w strzeleckim wyścigu lepsi byli piłkarze z Miłakowa, którzy wygrali 6:3.

Nie zapunktowała Iskra Smykówko. Na wyjeździe w Zwierznie zespół z gminy Ostróda musiał uznać wyższość Polonii Markusy. Poloniści wygrali 3:2. W grupie 4 na wyremontowanym boisku we Frygnowie zagrali piłkarze GKS Grunwald i Drewneksu Sampława. Lepiej na tym boisku czuli się goście, którzy wygrali aż 5:0.