Mogą ściągnąć choćby 819 złotych z twojego konta. Sprawdź, czy jesteś na liście dłużników

Sprawa zaległego abonamentu RTV nabiera nowego wymiaru w 2025 roku. Poczta Polska zaostrza kontrole i egzekucję należności, a dłużnicy mogą spodziewać się surowych konsekwencji finansowych. Kary sięgające 819 złotych mogą być ściągane bezpośrednio z kont bankowych, pensji, a choćby emerytur i rent.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Mimo iż opłaty abonamentowe pozostają na niezmienionym poziomie – 8,70 złotych miesięcznie za radio i 27,30 złotych za telewizor – problem ich ściągalności staje się coraz poważniejszy. Według danych Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zaledwie jedna trzecia zobowiązanych faktycznie reguluje te należności.

Kontrolerzy Poczty Polskiej otrzymali szerokie uprawnienia do przeprowadzania inspekcji zarówno w domach prywatnych, jak i instytucjach. Mogą weryfikować nie tylko obecność niezarejestrowanych odbiorników, ale także sprawdzać historię płatności. W przypadku wykrycia nieprawidłowości, procedura windykacyjna jest uruchamiana natychmiast.

System egzekucji należności został znacząco usprawniony. Dłużnicy otrzymują najpierw wezwanie do zapłaty z siedmiodniowym terminem na uregulowanie zaległości. jeżeli nie zareagują, urząd skarbowy może zablokować środki na koncie bankowym lub rozpocząć potrącenia z dochodów.

Szczególnie dotkliwe są kary, które mogą sięgać 30-krotności miesięcznej opłaty. W praktyce oznacza to, iż za niezarejestrowany telewizor można zapłacić karę w wysokości 819 złotych, nie licząc zaległych opłat abonamentowych. Co więcej, kara może być egzekwowana choćby z nieruchomości dłużnika.

Istnieje jednak spora grupa osób zwolnionych z opłat. Seniorzy po 75 roku życia automatycznie nie muszą płacić abonamentu. Podobnie emeryci powyżej 60 roku życia, których świadczenie nie przekracza połowy średniego wynagrodzenia krajowego. Ulgi obejmują także osoby niepełnosprawne, bezrobotnych i weteranów.

Eksperci radzą, by nie lekceważyć wezwań do zapłaty i regularnie sprawdzać swój status w systemie. Warto również pamiętać, iż posiadanie telewizji kablowej, satelitarnej czy cyfrowej nie zwalnia z obowiązku opłacania abonamentu – liczy się sam fakt posiadania odbiornika.

Dla instytucji publicznych i prywatnych sytuacja pozostało bardziej skomplikowana. Szpitale, szkoły, uczelnie czy domy pomocy społecznej muszą płacić za każdy posiadany odbiornik, co może generować znaczące koszty w skali roku.

Poczta Polska oferuje jednak pewne ulgi dla osób płacących z wyprzedzeniem. Dokonując opłaty za cały rok do 25 stycznia, można zaoszczędzić 10 procent. W przypadku telewizora oznacza to opłatę 294,90 złotych zamiast 327,60 złotych, a dla radia 94 złote zamiast 104,40 złotych.

W najbliższych miesiącach możemy spodziewać się wzmożonych kontroli i bardziej stanowczej egzekucji zaległości. Szczególnie iż system identyfikacji dłużników został znacząco usprawniony, a kooperacja między Pocztą Polską a urzędami skarbowymi zacieśniona.

źródło: dziennik.pl/Warszawa w Pigułce