Moim zdaniem(6)

aks-impet.com 2 miesięcy temu

Sparing z GKS Dąbrówka zwieńczył pierwszy tydzień przygotowań drużyny do nowego sezonu -podsumowuje trener Impetu Grzegorz Śledziewski.

– Może i na pewno cieszy skład bliski najmocniejszemu jaki możemy wystawić, mimo okresu wakacyjnego. Co do samego meczu to przeciwnik, będący przedstawicielem A klasy, pokazał dużo jakości, mogliśmy zobaczyć jaka jest różnica w grze pomiędzy ligami. Postanowiliśmy zagrać 3 tercje po 30 minut, żeby w pierwszej i ostatniej móc zagrać najlepszymi, dając im chwilę odpoczynku w drugiej. Początek spotkania kiedy jeszcze byliśmy zdyscyplinowani, jeżeli chodzi o ustawienie wyglądał poprawnie. Dbaliśmy o odpowiednie przesuwanie się w średnim pressingu, przeciwnik nie miał łatwo przedostawać się w nasze pole karne, a my próbowaliśmy kontratakować.

Na pewno cieszę się z wyprowadzenia piłki, zachowujemy spokój, w meczu wykonujemy to co jest ćwiczone na treningach. Zanotowaliśmy kilka dobrych przerzutów, co było konsekwencją odpowiedniego ustawienia i przesuwania się po boisku. Nie można również nie zauważyć, iż mimo dobrego przeciwnika stworzyliśmy kilka bardzo dobrych okazji strzeleckich, szkoda, iż niewykorzystanych. Niestety były też elementy, które mi się nie podobały i są do poprawy, ale od tego mamy okres przygotowawczy, który się dopiero zaczął, więc jestem pewien, iż w każdym kolejnym meczu będzie to wyglądało jeszcze lepiej – analizuje przebieg spotkania szkoleniowiec Impetu.

fot. Grzegorz Śledziewski
Idź do oryginalnego materiału