Z piłkarką ręczną MKS-u URBIS Gniezno, Moniką Łęgowską m.in. na temat powrotu na parkiet, obecnego stanu zdrowia oraz najbliższego meczu ligowego z Kaliszem rozmawia Łukasz Wojciechowski-Gądek.
Po długiej przerwie znów będziesz mogła grać w barwach MKS-u URBIS Gniezno. Kiedy wracasz do treningów z drużyną?
Z dziewczynami trenuje już od grudnia, kiedy zdałam 2 fazę testów w Guardian Clinic . Oczywiście były to treningi bez mocnego kontaktu z dziewczynami bardziej tylko podania i bieganie.
Czy jest szansa, iż w najbliższym czasie znajdziesz się w składzie MKS-u na mecze ligowe? Czy uważasz, iż po tak długiej przerwie podołasz intensywności gry na superligowych boiskach?
Tak, byłam już w składzie meczowym w spotkaniu w Gliwicach. Myślę, iż gdybym nie pracowała i nie była zdolna do gry to nie miałabym zakończonego leczenia.
Czy z Twoim zdrowiem już wszystko na 100 procent w porządku? Czy uważasz, iż pomimo formy strzeleckiej dziewczyn jesteś w stanie po tak długiej przerwie walczyć z nimi o miejsce w składzie superligowej drużyny, czy raczej jednak będziesz się ogrywać w pierwszoligowych rezerwach?
To już pytanie nie do mnie, a do trenerów jak wyglądam. Ja robiłam wszystko, co w mojej mocy, aby gwałtownie wrócić i być z dziewczynami, aby je wspierać.
W najbliższą niedzielę rywalem MKS-u w Gnieźnie będzie w pojedynku derbowym będzie Energa Szczypiorno Kalisz. Czy mimo tego, iż drużyna z zerowym dorobkiem okupuje ostatnią pozycję w lidze jest jakieś zagrożenie, iż podejdziecie zbytnio na luzie do tego spotkania i może być różnie?
Do każdego przeciwnika podchodzimy z szacunkiem. Nie ma tutaj słabych drużyn. Przygotujemy się i podejdziemy tak jak do każdego meczu bardzo skoncentrowane i gotowe do walki aby zwyciężyć. Nie ma mowy o jakimś podejściu lekceważąco czy na luzie tak jak to Pan napisał.
Czego można życzyć Tobie po tak długiej przerwie w grze?
Zdrowia!! Jak to będę miała to ze wszystkim innym jestem pewna iż dam radę.
Ostatnia aktualizacja artykułu: 23 stycznia 2025 o godz. 09:27:24