3 tygodni temu
Październik był miesiącem świadomości raka piersi a listopad jest miesiącem świadomości męskiej profilaktyki. Mężczyźni częściej niż kobiety zaniedbują swoje zdrowie, więc w ramach „swojego” miesiąca powinni poważnie pomyśleć o wizycie u urologa albo onkologa.
Niestety, mężczyźni często bagatelizują swój zły stan zdrowia. Zgłaszają się do lekarza dopiero wtedy, gdy wystąpią dolegliwości bólowe.
– Statystyki pokazują, iż około 30 proc. mężczyzn choruje lub zachoruje na nowotwory układu moczowo-płciowego w trakcie swojego życia – informuje Małgorzata Bartoszek, rzecznik prasowa lubelskiego oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia.
Wielu panów nie wykonuje regularnych badań profilaktycznych. Tymczasem choroby układu moczowo-płciowego dotykają co trzeciego mężczyznę. Kampania Movember, (od połączenia słów moustache – wąsy i november – listopad), znana w Polsce jako Wąsopad, ma na celu zwiększenie świadomości na temat męskich chorób nowotworowych oraz zachęcenie do profilaktyki. Najczęstszym nowotworem męskim jest rak prostaty. Stanowi 20 proc. wszystkich zachorowań, a ten odsetek wciąż rośnie. Na raka jąder chorują głównie młodzi mężczyźni. Nowotwór jądra może dotknąć każdego bez względu na styl życia.
– Tymczasem, od momentu pojawienia się pierwszych komórek rakowych do wystąpienia objawów choroby może upłynąć kilka lat. A to właśnie wykrycie choroby w początkowej fazie rozwoju zwiększa szanse na wyleczenie – mówi Paweł Piróg, dyrektor Lubelskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. Jednym z programów, który ma na celu wczesne wykrycie ewentualnych schorzeń jest Profilaktyka 40 PLUS. W pakiecie dla panów program zawiera właśnie badanie w kierunku PSA.
Badania profilaktyczne pozwalają wykryć nowotwory we wczesnym stadium, co znacznie zwiększa szanse na skuteczne leczenie. Często jednak panowie unikają lekarzy i badań, a to kończy się zbyt późną diagnozą.
– W każdym wieku należy pamiętać o regularnym samobadaniu jąder. Znaczna część zachorowań dotyczy mężczyzn w wieku 20-39 lat. W 95 proc. przypadków może być całkowicie wyleczalny. Warunkiem jest jego wczesne wykrycie – dodaje M. Bartoszek.
Po 40. roku życia warto zacząć regularnie badać prostatę, konsultować wyniki z urologiem, do którego pacjenta skieruje lekarz rodzinny. Po 60. roku życia należy raz w roku wykonać USG jamy brzusznej w celu oceny m.in. nerek i pęcherza moczowego.
Ściągawkę, kiedy i jakie badania warto wykonać, można znaleźć w Kalendarzu Badań, który znajduje się w „Akademii NFZ” w serwisie Narodowego Funduszu Zdrowia. (reb)
