„Może jeszcze jest nadzieja w Tobie - prawnuku powstańca?”. Pleszewskie Towarzystwo Upamiętniania Powstania Wielkopolskiego walczy o przetrwanie

2 godzin temu

Nie ma chętnych do noszenia sztandaru. Pleszewskie Towarzystwo Upamiętniania Powstania Wielkopolskiego walczy o przetrwanie

Tuż po świętach Bożego Narodzenia, w najbliższą sobotę, 27 grudnia, w 107. rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego, o 18.30 w kościele p.w. Ścięcia św. Jana Chrzciciela w Pleszewie zostanie odprawiona msza św. w intencji polskich bohaterów, uczestników i ofiar tamtych wydarzeń. Po zakończeniu nabożeństwa nastąpi składanie kwiatów pod tablicą na murze pamięci. Będzie również możliwość zrobienia pamiątkowego zdjęcia przy historycznym, 100-letnim sztandarze uczestników Powstania Wielkopolskiego.

Na obchody zaprasza Pleszewskie Towarzystwo Upamiętniania Powstania Wielkopolskiego, które znajduje się w trudnej sytuacji.

- 100 lat temu 500 powstańców z Pleszewa i okolic ufundowało ten sztandar. Co roku, z wyjątkiem lat okupacji niemieckiej, był on obecny na uroczystościach. Najpierw nieśli go uczestnicy walk, a później ich potomni: synowie i wnukowie - opowiada Leszek Bierła.

https://zpleszewa.pl/wiadomosci/jarmark-koledy-i-rozswietlenie-kilkumetrowej-choinki-tak-pleszew-wita-boze-narodzenie/WAFuuXmudPrFFgEBenB7

Szef stowarzyszenia podkreśla, iż po okresie pandemii członkowie towarzystwa, głównie ze względu na swój wiek, przestali się angażować w życie organizacji. Dziś jest duży problem, aby znaleźć osoby chętne do utworzenia pocztu.

- Być może niedługo przyjdzie czas rozwiązać stowarzyszenie - mówi wprost Leszek Bierła, ale na razie nie składa broni. - Może jeszcze jest nadzieja w Tobie - prawnuku powstańca? - apeluje do przedstawicieli młodszych pokoleń.

Komu zależy na utrzymaniu tradycji Pleszewskiego Towarzystwa Upamiętniania Powstania Wielkopolskiego i chce w nim aktywnie działać, proszony jest o kontakt z szefem stowarzyszenia (tel. 608 387 928).

Idź do oryginalnego materiału