MPK wyremontowało dwa zabytkowe tramwaje. Robią wrażenie! (Galeria, Wideo)

9 miesięcy temu

W hali Stacji Obsługi i Remontów MPK SA w Krakowie zostały zaprezentowane dwa wyremontowane wagony Zeppelin. Zielony trafi do Norymbergi, niebieski dołączy do kolekcji historycznych pojazdów krakowskiego przewoźnika. W taki sposób rozpoczynają się obchody jubileuszu 45-lecia współpracy obu miast.

Oba wagony zostały wyremontowane przez pracowników Stacji Obsługi i Remontów MPK. W ich prezentacji wziął udział zastępca prezydenta Krakowa, Bogusław Kośmider oraz burmistrz Norymbergi Christian Vogel. W wydarzeniu nie mogło zabraknąć przedstawicieli przedsiębiorstwa komunikacyjnego VAG z Norymbergi oraz członków Towarzystwa Przyjaciół Tramwajów – Freunde der Nürnberg-Fürther Straßenbhan e.v.

– Prezentując te wyjątkowe wagony przypominamy nie tylko historię ich eksploatacji, ale także wielką determinację niemieckich entuzjastów historycznych tramwajów, którzy postawili sobie za cel uratowanie tych wagonów i zachowanie o nich pamięci. Oglądając dzisiaj oba wyremontowane wagony nie mam wątpliwości, iż to się udało – powiedział Bogusław Kośmider, zastępca prezydenta Krakowa.

Jak to się stało, iż norymberski wagon Zeppelin z początku XX wieku trafił do Krakowa? W 1941 roku z Norymbergi zakupiono 10 istniejących wagonów silnikowych i dodatkowo 23 przyczepy. Początkowo skierowano je na linię nr 5 (Salwator – Osiedle Oficerskie), a we wrześniu na nową linię nr 8, łączącą Bronowice z Cmentarzem Rakowickim. Jeździły po Krakowie z reguły bez przyczepek. Żywot norymberskich wagonów w Krakowie okazał się wyjątkowo długi. Nie zostały zniszczone podczas wojny i z powodzeniem wykorzystywano je również po wojnie. Zeppeliny zaczęto wycofywać z eksploatacji dopiero w 1959 roku i trwało to do początku lat 70-tych XX wieku.

– Umowa partnerska między Norymbergą a Krakowem została podpisana w 1979 roku. Już wtedy istniały kontakty między dwoma przedsiębiorstwami komunikacyjnymi – MPK w Krakowie i VAG w Norymberdze. Dzięki staraniom entuzjastów tramwajów możemy uznać wagon Zeppelin za symbol naszego wielkiego partnerstwa. Jest to także wyjątkowy prezent na jubileusz 45-lecia naszej współpracy. Wszystko zaczęło się od tego tramwaju – powiedział Christian Vogel burmistrz Norymbergii.

Ostatnie dwa Zeppeliny przez kilka lat służyły jeszcze w MPK jako wagony techniczne. Ten z nr 92 jako wagon wieżowy do napraw sieci trakcyjnej, a drugi o nr 96 jako pług odśnieżający. Ten drugi skreślono z inwentarza i zdemontowano w roku 1973. Wagon wieżowy, pierwotnie oznakowany nr 310, a potem raz jeszcze przenumerowany na 1010, skreślono z inwentarza cztery lata później i odesłano do zajezdni w Nowej Hucie, gdzie oczekiwał na kasację. Na szczęście do niej nie doszło. Zainteresowali się nimi miłośnicy z Norymbergi, którzy chcieli pozyskać go do tworzonego zbioru zabytkowych pojazdów. Dzięki usilnym staraniom, w które zaangażowały się władze Norymbergi ten wyjątkowy wagon został po raz pierwszy wyremontowany w Krakowie w latach 1983–1984 w ramach współpracy z przedsiębiorstwem komunikacyjnym VAG z Norymbergi.

Po zakończonych pracach 30 czerwca 1984 roku, po kilku próbnych jazdach po ulicach miasta, zrekonstruowany tramwaj uroczyście przekazano delegacji z Norymbergi. – Wtedy wydawało się, iż była to ostatnia jazda w Krakowie tego unikatowego, wówczas blisko 80-letniego wagonu. Historia potoczyła się jednak inaczej i wagon wrócił do Krakowa po drugie życie. Tym razem w efekcie renowacji w naszym przedsiębiorstwie wagon został wyposażony we wszystkie elementy, wykonane zgodnie z wymaganą technologią, które umożliwią dopuszczenie go do ruchu na ulicach Norymbergi i przewożenie pasażerów. Mamy nadzieję, iż będzie to wielka atrakcja dla mieszkańców naszego partnerskiego miasta – mówił podczas prezentacji Mariusz Szałkowski, wiceprezes zarządu MPK SA w Krakowie.

To co na pewno ucieszy krakowian, to fakt, iż efektem tego projektu jest także porozumienie z norymberskim stowarzyszeniem, za pomocą którego MPK zyskało możliwość wykorzystania części wagonu Zeppelin do odbudowy drugiego, dokładnie takiego samego wagonu, który pozostanie w Krakowie i jako pojazd zabytkowy będzie mógł kursować m.in. w ramach Krakowskiej Linii Muzealnej. Historia „Zeppelinów” rozpoczęła się w 1906 roku w Norymberdze. W porównaniu z innymi tramwajami z początku XX wieku „Zeppelin” był cichszy, a dzięki wózkom podwozia łagodniej wchodził w zakręty i bez trudu pokonywał je choćby przy dużej prędkości. Jak na swoje rozmiary był stosunkowo lekki, gdyż ważył 13 600 kilogramów. Dla zwiększenia przyczepności w czasie ruszania i hamowania, zamontowano w nim piasecznice i hamulec szynowy. Podobnie jak większość ówczesnych tramwajów był dwukierunkowy, tj. na każdym z pomostów miał nastawnik umożliwiający prowadzenie wagonu. Otrzymał także rozwiązanie, które miało zapobiegać wciągnięciu człowieka pod koła – belki osłaniające podwozie z boku oraz metalowe kraty z przodu i z tyłu. W oknach i drzwiach przedziału zastosowano system przeciwwagi ułatwiający ich zamykanie. Prąd pobierał dzięki odbieraka krążkowego, kilkanaście lat później zastąpionego pantografem. Najbardziej charakterystyczną cechą Zeppelina było pięć bocznych okien: trzy kwadratowe okna rozdzielone dwoma wielkimi, prostokątnymi o powierzchni dwóch kwadratowych.

Odbudowa wagonu norymberskiego dała początek współpracy pomiędzy Krakowem i Norymbergą, które są miastami partnerskimi już od 45 lat. Co warto podkreślić, odbudowa zainicjowana przez miłośników niemieckich, zainspirowała MPK SA w Krakowie do stworzenia własnej kolekcji historycznych tramwajów i autobusów, która jest dzisiaj największa w Polsce.

Jan Krol

Idź do oryginalnego materiału