Na al. 29 Listopada tak się śpieszą, iż asfaltują choćby w mrozie

Czy podczas mrozów można kłaść asfalt? Wiadomo, iż da się, ale czy na pewno nie wpłynie to na trwałość nowej nawierzchni. Urzędnicy uspokajają jednak i twierdzą, iż mają wszystko pod kontrolą.

Wykonawca rozbudowy al. 29 Listopada sprowadził z Niemiec sprzęt, który pomaga układać nawierzchnię asfaltową mimo niekorzystnych warunków pogodowych – informuje Zarząd Inwestycji Miejskich w Krakowie. Maszyna podgrzewa podłoże do odpowiedniej temperatury, a następnie do akcji wkracza rozściełacz asfaltu wspierany przez pracowników budowy.

– Dzięki temu prace bitumiczne postępują. Chociaż za oknem śnieg i mróz przez cały czas jest szansa na udostępnienie rozbudowywanego odcinka wylotówki na Warszawę przed Bożym Narodzeniem – podkreśla ZIM w Krakowie.

1 z 7

fot. ZIM w Krakowie

W ubiegłym miesiącu wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig przekazał dokładną datę otwarcia alei dla kierowców. – Aleję 29 Listopada zamierzamy oddać do użytku po przebudowie 20 grudnia. Wcześniej, bo w połowie grudnia ma być oddana Trasa Wolbromska. To powinno sprawić, iż nie będzie już takich problemów komunikacyjnych na północy Krakowa jak w tej chwili – mówił Andrzej Kulig.

Przebudowa al. 29 Listopada na odcinku 2,6 km rozpoczęła się pod koniec 2020 roku. Zakończenie prac nad inwestycją planowane było wtedy na jesień 2022 roku. Później magistrat kilkukrotnie zmieniał daty końca prac. W międzyczasie w magistracie liczono, iż prace uda się ukończyć jeszcze przed Igrzyskami Europejskimi 2023. Tego termin też nie udało się dotrzymać.

Patrycja Bliska