Na autostradzie A4 inspektorzy przerwali niebezpieczny transport

Funkcjonariusze z legnickiego oddziału Inspekcji Transportu Drogowego zwrócili uwagę na dłużyce przewożące drewno autostradą A4. Już na pierwszy rzut oka pojazd wydawał się zbyt wysoki i przeciążony. Szczegółowe badania potwierdziły te obserwację i wykazały szereg innych problemów, co skutkowało zabraniem dowodu rejestracyjnego, zakazem dalszej jazdy i postępowaniem administracyjnym wobec przewoźnika i osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie. Wysokość zestawu wynosiła 4,29 metra, czyli o 29 centymetrów więcej niż dopuszcza prawo. Dopuszczalna masa pojazdu - 40 ton - została przekroczono o 15,6 tony. Zbyt wysokie były również naciski na osie - sięgały niemal 3 tysięcy ton.

Przewoźnik nie posiadał zezwolenia na przejazd pojazdem nienormatywnym. Dodatkowo kontrola wykazała zły stan techniczny przyczepy – z urządzenia hydraulicznego sterującego pracą kłonic wyciekał płyn eksploatacyjny, skapując bezpośrednio na jezdnię.