Na hali w Lesku emocji nie zabrakło do samego końca. Siatkarski debiut na plus [ZDJĘCIA]

Zdjęcie: Na hali w Lesku emocji nie zabrakło do samego końca | foto Kamil Mielnikiewicz

Na hali sportowej przy Liceum Ogólnokształcącym w Lesku odbył się pierwszy mecz siatkówki w ramach rozgrywek II Ligi Podkarpackiej mężczyzn z udziałem zespołu Powiatu Leskiego. Ich rywalem była drużyna AZS UP TSV Sanok. Spotkanie przyciągnęło liczne grono kibiców – trybuny były niemal w całości wypełnione sympatykami obu drużyn, co stworzyło wyjątkową atmosferę sportowego święta.

Zanim jednak siatkarze przystąpili do rywalizacji, na parkiecie zaprezentowały się Bieszczadzkie Żabki, które przygotowały występ taneczny. Niedzielne wydarzenie miało także wymiar charytatywny dla Maksymiliana Tockiego. Więcej o tym w osobnym artykule.

Mocny początek gospodarzy

Mecz rozpoczął się od wyraźnej przewagi gospodarzy. Zawodnicy z Leska grali pewnie, prezentując skuteczne zagrywki i dobrze zorganizowaną grę w obronie. W ich grze było widać spokój i skuteczność – różnicę, którą potwierdził wynik pierwszego seta wygranego 25:17. Drugi set przebiegał w podobnym rytmie. Choć zawodnicy z Sanoka momentami próbowali odrabiać straty, gospodarze utrzymywali kontrolę nad grą, skutecznie kończąc najważniejsze akcje. Set zakończył się wynikiem 25:19, co dawało Powiatowi Leskiemu prowadzenie 2:0.

OnNetwork ID: M0NqLDliMGksMA==

Sanok odpowiada i doprowadza do remisu

Od trzeciego seta obraz gry uległ zmianie. Ekipa AZS UP TSV Sanok zaczęła grać odważniej i skuteczniej, zmuszając rywali do popełniania błędów. Choć końcówka tej partii była bardzo wyrównana, to ostatecznie to goście triumfowali 23:25, przedłużając swoje szanse w meczu. Czwarty set przebiegał już pod wyraźne dyktando zespołu z Sanoka. W pewnym momencie na tablicy wyników widniało 16:9 dla gości. Siatkarze z Leska mieli wyraźne problemy z przyjęciem i utrzymaniem rytmu gry, co przełożyło się na wynik 17:25. Po czterech setach stan meczu był remisowy 2:2, a o wszystkim miał zadecydować tie-break.

Tie-break dla Leska

W piątym, decydującym secie zawodnicy Powiatu Leskiego pokazali charakter i determinację. Od początku narzucili rywalom własne tempo gry, prezentując mocne zagrywki i skuteczne ataki. W miarę upływu czasu przewaga gospodarzy rosła, a końcówka należała już zdecydowanie do nich. Lesko zwyciężyło w tie-breaku 15:7, a cały mecz zakończył się wynikiem 3:2.

Zawody sędziowali: Katarzyna Marcisz oraz Katarzyna Setlik, a sekretarzem był Krzysztof Kocur. Spotkanie przebiegło w sportowej atmosferze, a kibice z Leska i Sanoka mogli obejrzeć siatkówkę na dobrym, ligowym poziomie. Mecz potwierdził, iż II Liga Podkarpacka zapowiada się w tym sezonie bardzo ciekawie i wyrównanie.

Inne spotkania i najbliższe mecze

Tego samego dnia odbyło się również inne spotkanie II Ligi Podkarpackiej, w którym SST Lubcza Racławówka pokonała KS Volley Gmina Wiązownica 3:1 (21:25, 25:20, 25:19, 25:16).

Drużyna Powiat Leski kolejne spotkanie rozegra 26 października na wyjeździe, gdzie zmierzy się z zespołem Feniks Heron Przeworsk II. Następny mecz przed własną publicznością zaplanowano na 9 listopada o godzinie 18:00, a rywalem będzie KS Volley Gmina Wiązownica.

Powiat Leski – AZS UP TSV Sanok 3:2

(25:17, 25:19, 23:25, 17:25, 15:7)