Na pielgrzymim szlaku - dzień trzeci: "Ratunkiem jest drugi człowiek"

egarwolin.pl 2 godzin temu
Kończy się trzeci dzień pielgrzymowania na Jasną Górę. Dziś pątnicy przemierzyli trasę z Dęblina do Czarnolasu. - Nie wypada zacząć tej relacji inaczej, niż słowami Jana Kochanowskiego „Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie! Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie”. Cytat ten przewija się przez relacje z pielgrzymki pewnie co roku i prawdopodobnie długo to się nie zmieni. Tak, dziś po całym dniu wędrówki w słońcu odpoczywamy w Czarnolesie Jana Kochanowskiego - relacjonuje Jakub Nowak z grupy nr 4.

"Ukazują się nasze ludzkie słabości"

- Za nami kolejny dzień. Przeszliśmy trasę długości około 24 kilometrów. Pogoda krótko mówiąc dopisuje. Pielgrzymi zawsze bardziej wolą iść w pełnym słońcu, niż deszczu. Organizm upomina się o cień i wodę, ale za to na postoju można usiąść na trawie, co trudno zrobić podczas deszczu - zaznacza pielgrzym.

- Trzeci dzień wędrówki to ten, kiedy ukazują się nasze ludzkie słabości. Słabości fizyczne objawiają się bólem nóg, pleców, odciskami czy otarciami. W tym przypadku nieodzowna jest po
Idź do oryginalnego materiału